UE chce zatrzymać nawozy z Białorusi i Rosji. Będą karne cła

Parlament Europejski zagłosował za cłami na nawozy importowane ze Wschodu. Przeciw było jedynie stu posłów, za aż 411. Tanie nawozy szkodzą europejskim producentom. A dochody z eksportu nawozów pomagają Rosji finansować wojnę w Ukrainie.

Aktualizacja: 22.05.2025 14:30 Publikacja: 22.05.2025 14:18

Parlament Europejski zagłosował za cłami na nawozy importowane ze Wschodu

Parlament Europejski zagłosował za cłami na nawozy importowane ze Wschodu

Foto: Adobe Stock

- To rozporządzenie, stopniowo zwiększające cła na produkty z Rosji i Białorusi, pomoże zapobiec wykorzystywaniu przez Rosję rynku UE do finansowania swojej machiny wojennej. Nie do przyjęcia jest fakt, że trzy lata po rozpoczęciu przez Rosję wojny na pełną skalę, Unia Europejska nadal kupuje krytyczne produkty w dużych ilościach. W rzeczywistości import ten znacznie wzrósł – powiedziała litewska posłanka Inese Vaidere, stała sprawozdawczyni ds. Rosji.

Czytaj więcej

Jak nie gazem, to nawozem. Rosji sposób na sankcje

Co przegłosowano w Parlamencie?

W czwartkowym głosowaniu Parlament Europejski zagłosował za propozycją Komisji Europejskiej, aby podnieść o 50 proc. unijne cła na produkty rolne z Rosji i Białorusi, do tej pory jeszcze nieobjęte dodatkowymi cłami. Podrożeje cukier, ocet, mąka i pasza dla zwierząt. To jednak nie wszystko - cła dotkną też nawozów z Rosji i Białorusi. Chodzi o narzucenie ceł w wysokości 6,5 proc. plus opłaty w wysokości 40-45 euro za tonę w latach 2025-2026. Cła te wzrosną do 430 euro za tonę do 2028 roku – informuje Parlament Europejski.

Cła na nawozy będą rosły co roku. Wg artykułu 1 dzisiejszego rozporządzenia, już od lipca wzrosną o 6,5 proc. plus 45 euro za tonę od 1 lipca 2025 r. do 30 czerwca 2026 r. a następnie co roku w lipcu będzie rosła ta opłata dodatkowa, w lipcu 2026 wzrośnie ona do 70 euro za tonę, w lipcu 2027 r. do 95 euro za tonę, by od lipca 2028 r. cła wynosiły 6,5 proc. oraz aż 430 euro za ton.

Cła mają też pobudzić produkcję nawozów w UE, która ucierpiała z powodu taniego importu z Rosji. Nowe przepisy umożliwiają Komisji Europejskiej śledzenie rynku nawozów i podjęcie działań w przypadku kolejnego gwałtownego wzrostu cen.

Czytaj więcej

Polska i reszta krajów Unii Europejskiej kupują szokującą ilość nawozów z Rosji

Dlaczego Unia Europejska nakłada cła na nawozy?

Od napaści na Ukrainę, Europa ostro ograniczyła sprowadzanie surowców energetycznych z Rosji, czyli ropy i gazu. To odbiło się rykoszetem na rynku zboża i nawozów, z pozoru nie związanych z energetyką, ponieważ gaz był wykorzystywany do produkcji nawozów azotowych, a bardzo tanie nawozy do wspierania produkcji zboża w Rosji. 

To doprowadziło do dwóch szkód: Rosja zalewała rynek dumpingowo tanim zbożem, a dodatkowo Rosja z Białorusią eksportują bardzo tanie nawozy do Europy. Na tym cierpią europejscy producenci, którzy działają w warunkach dużo wyższych kosztów energii – produkcja nawozów w UE osiągnęła 14 mln ton w 2023 r., gdy w ciągu poprzednich 5 lat europejska branża produkowała średnio 18 mln ton. To zarówno szkodzi europejskim spółkom, jak i wspiera Rosję. Dodatkowo możliwość produkowania nawozów rolniczych to element strategicznego bezpieczeństwa żywnościowego Europy. 

Co na to Kreml? Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział w reakcji, że jeśli UE nałoży ogromne cła na rosyjskie nawozy azotowe, koszt nawozów dla Unii Europejskiej wzrośnie, a ich jakość spadnie. Jego zdaniem, popyt na rosyjskie nawozy azotowe na innych szlakach eksportowych pozostaje wysoki.

- To rozporządzenie, stopniowo zwiększające cła na produkty z Rosji i Białorusi, pomoże zapobiec wykorzystywaniu przez Rosję rynku UE do finansowania swojej machiny wojennej. Nie do przyjęcia jest fakt, że trzy lata po rozpoczęciu przez Rosję wojny na pełną skalę, Unia Europejska nadal kupuje krytyczne produkty w dużych ilościach. W rzeczywistości import ten znacznie wzrósł – powiedziała litewska posłanka Inese Vaidere, stała sprawozdawczyni ds. Rosji.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Handel
Polski e-commerce: Chińczycy coraz mocniej rozpychają się nad Wisłą
Handel
Nike podnosi ceny butów przez cła Trumpa i zapowiada powrót na Amazona
Handel
Allegro utrzymuje solidne tempo. Liczy na udany drugi kwartał
Handel
Inflacja może i spada, ale już na dobre zmieniła Polaków
Handel
Atak hakerski kosztował znaną sieć 1 mld funtów