Liczba opublikowanych gazetek z promocjami w pierwszym kwartale 2025 r. wzrosła rok do roku o 16,6 proc., podczas gdy przed rokiem spadała o 8,1 proc. – wynika z analizy UCE Research, Hiper-Com Poland i Grupy Blix, którą „Rzeczpospolita” poznała jako pierwsza.
- Widoczny jest powrót do klasycznych form promocji – po wcześniejszym ograniczeniu kosztów, spowodowanym m.in. inflacją, sieci handlowe mogły pozwolić sobie na intensywniejsze kampanie, w tym również dystrybucję gazetek i e-gazetek – ocenia dr Krzysztof Łuczak z Grupy Blix. - Jednocześnie rosnąca konkurencja na rynku detalicznym sprawia, że firmy coraz częściej sięgają po sprawdzone narzędzia marketingowe. Gazetki promocyjne są tanim, skutecznym i szybkim sposobem na przyciągnięcie klienta – dodaje.
Czytaj więcej
Sprzedaż online w marcu wzrosła znacznie mocniej niż w stacjonarnych sklepach. Nie tylko ubrań cz...
Dlaczego sklepy inwestują obecnie w promocje?
Eksperci zauważają, że przy stabilizacji inflacji, jeśli klienci są bardziej skłonni do zakupów, to sieci chętniej inwestują w promocje, aby zachęcić ich do odwiedzin w sklepie. Autorzy opracowania zauważają, że coraz więcej mniejszych, lokalnych sklepów, zaczęło aktywnie korzystać z kampanii gazetkowych jako elementu walki o klienta na swoim rynku.
- Wyniki sprzedaży detalicznej w marcu ilustrują powtarzający się od lat trend – zwiększenie wydatków przez konsumentów w stosunku do stycznia i lutego. To zrozumiałe – konsumenci najwięcej wydają u schyłku roku, dlatego na początku nowego roku konsumpcja zawsze jest niższa, chociaż tym razem, w lutym, wskaźnik sprzedaży rozczarował, pokazując spadek na poziomie 0,5 proc. względem analogicznego okresu przed rokiem – mówi Tomasz Gutkowski, szef sprzedaży i rozwoju w Univio. - Warto odnotować fakt poprawiającej się w tym okresie kondycji także e-handlu. Według najnowszych danych GUS e-sprzedaż stanowi na koniec marca 9 proc. sprzedaży detalicznej – dodaje.