Pierwszy Europejczyk objęty sankcjami Unii. Zarabiał na handlu z Rosją

To może być początek karania unijnych firm i przedsiębiorców przedkładających zysk nad przyzwoitość i etykę. Po raz pierwszy Bruksela nałożyła sankcje na Europejczyka za handel rosyjską ropą powyżej pułapu cenowego. Na czarną listę trafił obywatel Holandii.

Publikacja: 17.12.2024 13:51

Pierwszy Europejczyk objęty sankcjami Unii. Zarabiał na handlu z Rosją

Foto: Bloomberg

Handlarz ropą Nils Trost, obywatel Holandii mieszkający w Szwajcarii, został objęty sankcjami UE. Powodem jest to, że spółka należąca do Trosta, Paramount Energy & Commodities SA z siedzibą w Genewie, w czerwcu 2022 r. przeniosła działalność związaną z handlem rosyjską ropą do dubajskiej spółki zależnej o niemal identycznej nazwie Paramount Energy & Commodities DMCC. W decyzji UE stwierdzono, że dubajska firma „regularnie handlowała rosyjską ropą naftową” po cenach przekraczających sankcyjny limit. Władze szwajcarskie badają jego firmę handlową zarejestrowaną w federacji.

Holender tłumaczy, że poszedł za radą prawników

W grudniu 2022 roku kraje zachodnie wprowadziły pułap na rosyjską ropę: można nią handlować i jednocześnie korzystać z usług zachodnich ubezpieczycieli i finansistów jedynie po cenie nie wyższej niż 60 dolarów za baryłkę. Tymczasem dubajska filia Paramount w dalszym ciągu sprzedawała ropę marki ESPO (dalekowschodnia markę rosyjskiego surowca), która w przeciwieństwie do głównej rosyjskiej marki Urals, nawet po wprowadzeniu limitu cenowego, prawie zawsze sprzedawała się za ponad 60 dolarów.

Czytaj więcej

Kraje bałtyckie zablokują drogę starym tankowcom z Rosji

Trost powiedział „Financial Times”, że to jego prawnicy doradzili przeniesienie biznesu do Dubaju, bo w ZEA spółki zależne nie mają obowiązku przestrzegania sankcji UE, jeśli europejska spółka dominująca nie jest w to zaangażowana. Holender dodał, że przyczyną sankcji są machinacje jego byłego partnera biznesowego Gaurava Kumara Srivastavy, z którym się pokłócił.

Szwajcaria prowadzi dochodzenie

Zagraniczne oddziały firm zarejestrowanych w Szwajcarii (która nałożyła na Rosję takie same sankcje jak UE) są prawnie niezależne i mogą nie stosować się do ograniczeń nałożonych przez Berno. Władze szwajcarskie mogą jednak uznać, że zagraniczne spółki zależne naruszają te środki, jeśli istnieje powiązanie między nimi a spółkami matkami – na przykład płatności w związku z działaniami objętymi sankcjami lub instrukcjami wydanymi przez centralę dla biura w innym kraju.

Kilku szwajcarskich handlarzy surowcowych kontynuowało handel z Rosją za pośrednictwem spółek zależnych w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Dlatego już w 2023 r. szwajcarski Sekretariat Stanu ds. Gospodarczych (SECO) zaczął analizować działalność części z nich, w tym Paramountu.

Wiosną 2024 r. SECO zwróciła się do prokuratora generalnego o wszczęcie spraw karnych na podstawie wyników dwóch takich śledztw – dowiedział się FT. - Prokuratorzy federalni przyjęli jedną sprawę, a drugiej odmówili dochodzenia – powiedziała gazecie rzeczniczka prokuratora Linda von Burg. Obydwa departamenty odmówiły podania nazw firm, o których mowa.

Chiński łącznik Trosta

Tymczasem Bruksela utrzymuje, że Trost był „powiązany” z firmą frachtową w Hongkongu Livna Shipping, która również handlowała rosyjską ropą po zawyżonych cenach. Rzecznik Trosta powiedział, że decyzja UE w sprawie sankcji nie ma podstawy prawnej ani faktycznej i że ani on, ani jego firmy nie naruszyli żadnych przepisów ustawowych ani wykonawczych. Zapewnił, że Trost nie był w żaden sposób powiązany z Livna Shipping po sprzedaży jej udziałów w 2018 roku.

Biznesmen zapewnia, że „nie wie o żadnych dochodzeniach prowadzonych przeciwko niemu w Holandii, Szwajcarii ani w USA” i że zakwestionuje orzeczenie UE w sprawie sankcji. Oznaczają one m.in. zablokowanie wszystkich aktywów Holendra na terenie Unii, zakaz prowadzenia biznesu z unijnymi firmami oraz z jego firmą.

Handlarz ropą Nils Trost, obywatel Holandii mieszkający w Szwajcarii, został objęty sankcjami UE. Powodem jest to, że spółka należąca do Trosta, Paramount Energy & Commodities SA z siedzibą w Genewie, w czerwcu 2022 r. przeniosła działalność związaną z handlem rosyjską ropą do dubajskiej spółki zależnej o niemal identycznej nazwie Paramount Energy & Commodities DMCC. W decyzji UE stwierdzono, że dubajska firma „regularnie handlowała rosyjską ropą naftową” po cenach przekraczających sankcyjny limit. Władze szwajcarskie badają jego firmę handlową zarejestrowaną w federacji.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
Handel
Niedziela 26 stycznia 2025: Czy będzie handlowa?
Materiał Promocyjny
Jaką Vitarą na różne tereny? Przewodnik po możliwościach Suzuki
Handel
Niemiecka marka pochwaliła się świetnymi wynikami… po czym ogłosiła duże zwolnienia
Handel
Pożegnanie z kolejnymi znanymi markami odzieżowymi
Handel
Trump straszy, ale Amerykanie nie odetną się od Europy
Materiał Promocyjny
Warta oferuje spersonalizowaną terapię onkologiczną
Handel
Prezes największego banku USA o cłach Trumpa: Pogódźcie się z tym
Materiał Promocyjny
Psychologia natychmiastowej gratyfikacji w erze cyfrowej