Konsumenci nadal wolą oszczędzać, zaś firmy nie chcą schodzić z cen, by nie pogłębiać strat. W efekcie osoby liczące na szczególnie udane łowy podczas tegorocznego sezonu wyprzedażowego powinny uzbroić się w cierpliwość, ponieważ trudniej będzie o szczególnie atrakcyjne oferty.
Dotyka to w efekcie wszystkich sektorów rynku handlowego, ponieważ hasło wyprzedaż zawsze przyciąga uwagę klientów. W tym roku samo ogłoszenie przecen może być jednak za małą atrakcją, by zachęcić ich do wizyty w sklepach. Dominuje bowiem nadal strategia nastawiona na oszczędzanie.
Czytaj więcej
Choć Boże Narodzenie już za trzy tygodnie, to aż 53 proc. Polaków nie kupiło jeszcze ani jednego...
- Żywność wskazywało jako jeden z pięciu najważniejszych obszarów oszczędzania 28 proc. konsumentów to w przypadku rozrywki poza domem było to już 59 proc. ograniczanie korzystania z restauracji i gastronomii deklarowało 48 proc., a zmniejszenie wydatków na ubrania, buty i akcesoria 47 proc. – mówi Szymon Mordasiewicz, dyrektor zarządzający Consumer Panel Services GfK. - To właśnie w tych obszarach konsumenci oszczędzali najbardziej, a racjonalizowanie wydatków deklaruje aż do dziś 91 proc. wszystkich nabywców – dodaje.
Polacy nie rzucą się na wyprzedaże w tym roku
W efekcie nastawienie do obniżek jest umiarkowanie optymistyczne. – Wolimy się skupić na utrzymywaniu marż, a nie walce o pompowanie sprzedaży. Z perspektywy firmy to zdecydowanie ważniejsze – przyznaje nam wprost jeden z odzieżowych detalistów.