Reklama

Zysk ważniejszy niż wizerunek. Francuski luksus wraca do Rosji

Ta informacja może wydawać się rosyjskim spamem, ale została potwierdzona przez Ministerstwo Przemysłu i Handlu Rosji. Luksusowe marki francuskie Lancome, Redken, Yves Saint Laurent, Helena Rubinstein, Valentino, Giorgio Armani oraz Kerastase wznowią dostawy i sprzedaż w tym kraju.

Publikacja: 07.11.2022 13:05

Zamknięty sklep Diora w moskiewskim GUMie

Zamknięty sklep Diora w moskiewskim GUMie

Foto: Bloomberg

Większość francuskich firm produkujących dobra luksusowe zawiesiła sprzedaż w maju 2022, czyli ponad 2 miesiące po inwazji na Ukrainę, mimo że Unia Europejska nie obłożyła sankcjami dostaw dóbr luksusowych. Wstrzymały wtedy jednak dostawy, głównie z powodów logistycznych, bo transport dóbr do Rosji był i nadal jest bardzo utrudniony.

LVMH, do którego należą Christian Dior, Givenchy oraz Bulgari zamknął na początku maja wszystkie 124 rosyjskie butiki. Podobnie zrobiły Hermes i Swiss Cartier. Kering, właściciel marek Gucci i Yves Saint Laurent, zamknęły 2 butiki, tłumacząc to „wyjątkowo trudną sytuacją w Europie”. Zdarzały się także inne przypadki dowodów solidarności z Ukrainą, jak chociażby decyzja Giorgio Armaniego, który polecił, by pokaz jego najnowszej kolekcji podczas Paris Fashion Week odbył się w kompletnej ciszy. - Chcę, żeby widzowie wiedzieli, że jednak coś się dzieje - mówił Armani. Teraz jego marka wraca do Rosji. Tak, jakby „coś” już przestało się dziać.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Handel
JD.com przejmuje udziały w właścicielu MediaMarkt i Saturn. Jest zgoda niemieckiego urzędu
Handel
Carrefour może zniknąć z Polski. Ruszyła sprzedaż handlowego giganta
Handel
Allegro zaskakuje wynikami. Poprzeczka idzie w górę
Handel
Rosja i Indie utworzą strefę wolnego handlu. To pomysł Kremla
Reklama
Reklama