Czy ubieramy się o połowę taniej niż przed 15 laty?

Jeśli wierzyć danym GUS, w Polsce ostatni raz odzież i obuwie drożały na początku minionej dekady. Od tego czasu systematycznie tanieją. W skali Europy to ewenement.

Aktualizacja: 27.05.2016 16:52 Publikacja: 26.05.2016 22:00

W kwietniu ceny odzieży i obuwia spadły o 3,9 proc. w porównaniu do tego samego miesiąca ub.r. Ale na przestrzeni minionych piętnastu lat tempo ich spadku dochodziło do 8 proc., nie licząc dwóch miesięcy w 2011 r. Teoretycznie dziś możemy się ubrać o połowę taniej, niż na początku 2002 r., gdy ten systematyczny zjazd cen się rozpoczął.

Tak sugerują zmiany cen w kategorii odzież i obuwie indeksu cen konsumpcyjnych (CPI), podstawowej miary inflacji w Polsce. Alternatywna miara, obliczana również przez GUS, ale według nieco innej, jednakowej dla wszystkich państw UE metodologii – tzw. zharmonizowany indeks cen konsumpcyjnych (HICP) - daje podobny obraz: ubrania potaniały o połowę. Dla porównania, na Litwie w tym samym czasie ceny odzieży i obuwia, licząc zgodnie z unijną metodologią, spadły o około 32 proc., w Czechach o 27 proc., a na Łotwie o 10 proc. Na Słowacji wzrosły o 13 proc., a na Węgrzech o 19 proc.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Handel
Handlowa wojna Kremla z Azerbejdżanem. Od importu owoców po działalność szpiegowską
Handel
Legendarny producent jeansów nie boi się ceł Trumpa. Levi Strauss ma zapasy na pół roku
Handel
Trump grozi Kanadzie 35-procentowym cłem
Handel
Cła Trumpa blokują import odzieży z Chin do USA. Najniższy poziom od 22 lat
Handel
Donald Trump zapowiada nowe cła. „Dzisiaj zajmujemy się miedzią”
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama