Tusz do rzęs, czyli maskara, szminka albo błyszczyk do ust i lakier do paznokci – to dziś niemal niezbędnik statystycznej Polki. Nic więc dziwnego, że polskie wydatki na tzw. kosmetyki kolorowe wzrosną w tym roku o 5 proc., czyli ponaddwukrotnie więcej niż cały polski rynek urody i sięgną 1,79 mld zł – ocenia firma badawcza Euromonitor.
Produkty do makijażu, które pobudzały rynek kosmetyków w czasach spowolnienia, pozostały liderem wzrostu także w okresie poprawy koniunktury.
Po bułki i kosmetyki
Perspektywy rozwoju tzw. kolorówki też są dobre. – Według prognoz firm badających trendy w ciągu pięciu–sześciu najbliższych lat pozostanie ona najdynamiczniej rozwijającą się kategorią – przypomina Agata Nowakowska, rzecznik największej w Polsce sieci drogerii Rossmann.
Na ten wzrost liczą producenci, w tym liczna grupa krajowych firm. Te, na czele z Inglotem mającym w kraju prawie 180 firmowych sklepów, bez kompleksów konkurują z globalnymi potentatami. – Kosmetyki kolorowe to obecnie największa i najbardziej dynamicznie rosnąca kategoria kosmetyczna na rynku. Bezpośredni wpływ na jej rozwój w Polsce ma zwiększenie ilości i częstotliwości zakupów, a także stale rosnąca grupa konsumentów – ocenia Wiktoria Brzozowska, dyrektor marketingu w Laboratorium Kosmetycznym Dr Irena Eris, które od dwóch lat rywalizuje tu z liczącą już ponad 100 produktów marką Provoke.
– Z naszej analizy trendów wynika, że po kosmetyki do makijażu sięga 95 proc. Polek. Nie tylko coraz wcześniej zaczynamy się malować, ale też nie rezygnujemy z tego wraz z wiekiem – twierdzi Małgorzata Obara z działu marketingu Bell, jednego z największych krajowych graczy na rynku makijażu. Zwraca uwagę, że kosmetyki kolorowe to często nieplanowany wcześniej zakup impulsowy, więc wzrostowi sprzedaży sprzyja szybki rozwój sieci drogerii, supermarketów i dyskontów, który zwiększył dostępność produktów do makijażu. Korzysta z tego Bell będący głównym dostawcą kosmetyków kolorowych do Biedronki (ma tam nawet firmowe szafy), co pozwoliło firmie na znaczące przyspieszenie wzrostu.