– Właściciele małych sklepów walczą dramatycznie, otwierają się w niedzielę i może to pozwala im działać na granicy opłacalności. Niedziela to raczej zakupy ratunkowe, nikt nie nastawia się, że pójdzie do sklepu i dopiero zdecyduje, co będzie na obiad, bo nie wie, na ile będzie w stanie to zrealizować. Towaru może już nie być, sklep nie przewidzi, ile może mieć w ten dzień klientów – mówi Karolina Zajdel-Pawlak, dyrektor zarządzająca Nielsen Polska.
– Klienci sami decydują, gdzie i kiedy chcą kupować, i ustawą się ich do tego nie zmusi. Decyduje o tym wiele kryteriów – mów Renata Juszkiewicz, prezes Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji. – Bardzo ważna jest zarówno szerokość oferty, jak i ceny, w małych sklepach są one wyższe niż w sieciach, dlatego klienci chętniej wybierają inne formaty na zakupy – dodaje.
Kto zyskał najmocniej?
Sieci na razie bardzo ostrożnie dawkują informacje, jak rok z częściowym obowiązywaniem zakazu handlu wpłynął na ich wyniki. Sprzedaż w sieci sklepów Biedronka wyniosła w 2018 r. niemal 11,7 mld euro, co oznacza wzrost rok do roku o 5,6 proc. (w euro) i 5,8 proc. w złotówkach. To sporo mniej niż w latach wcześniejszych, ale firma także chce mocniej odpowiedzieć na rynkowe trendy, z których wiele sama kreuje. Teraz zapowiada, że w 2019 r. co trzeci otwierany przez sieć sklep będzie placówką w nowym, mniejszym formacie. Firma otworzy około 50 takich sklepów obok około 100 tych standardowej wielkości, a 40 placówek zostanie w tym roku zamkniętych.
Carrefour z kolei podał w sprawozdaniu finansowym, że jego sprzedaż za 2018 r. brutto wzrosła o 2,5 proc., do ponad 2,1 mld euro, przy obecnych kursach walutowych i z paliwami. Wskaźnik like for like (bez paliw i wpływu kalendarza) wyniósł 1,6 proc., co jest bardzo dobrym wynikiem. Firma podaje, że wzrost organiczny przy tych zastrzeżeniach, jak paliwa i kalendarz, wzrósł aż o 3 proc.
Firma ma w Polsce blisko 900 sklepów w pięciu formatach: hipermarkety, supermarkety, sklepy osiedlowe i specjalistyczne oraz sklep internetowy. – W 2018 r., wspólnie z naszymi partnerami otworzyliśmy w Polsce ponad 100 nowych sklepów w formacie convenience oraz osiem nowych supermarketów. Dynamicznie rozwijającą się formą współpracy jest wprowadzony jesienią 2018 r. nowy model sklepu franczyzowego – Carrefour Express Convenience, przeznaczony dla właścicieli stacji paliw. Obecnie na polskim rynku działa już ponad 30 nowych sklepów w tej formule, we współpracy z sześcioma operatorami stacji paliw – mówi Tareck Ouaibi, wiceprezes Carrefour Polska. – Nowy koncept pozwolił nam dotrzeć z ofertą marki do wielu nowych, atrakcyjnych lokalizacji oraz pozyskać wielu zaangażowanych franczyzobiorców oraz klientów. Obecnie prowadzimy rozmowy z kolejnymi sieciami stacji paliw, aby dalej intensywnie inwestować w rozwój tego konceptu – dodaje.