Polacy uwielbiają grillowanie na świeżym powietrzu. A skoro odbywa się ono na świeżym powietrzu, to najczęściej nikt nie zawraca sobie głowy zmywaniem – niezbędnym elementem grillowania są jednorazowe sztućce, talerzyki czy kubki. Co roku w ten sposób do środowiska naturalnego trafiały setki ton plastiku. Zgodnie z przepisami do 2021 roku wciąż jeszcze będzie można kupić plastikowe naczynia itp., ale niektóre sieci handlowe już teraz wprowadzają rozwiązania, które sprawiają, że grillując będzie można się poczuć bardziej ekologiczne.

Nadejdzie plastikowa rewolucja. Parlament poparł dyrektywę o zakazie jednorazowego plastiku

Od maja w sklepach Lidl Polska dostępne będą tylko biodegradowalne sztućce czy naczynia jednorazowe. Pod marką Grill&Fun znajdziemy biodegradowalne tacki papierowe wykonane w 100 procentach z naturalnej celulozy czy kubki jednorazowe wyprodukowane z celulozy z dodatkiem biodegradowalnego poliestru (poliaktydu) produkowanego najczęściej z kukurydzy lub buraków cukrowych. Z poliaktydu produkowane są również słomki do napojów. Biodegradowalne będą także sztućce – Lidl da wybór między drewnianymi wykonanymi z drewna pochodzącymi z lasów o zrównoważonej gospodarce drewnem (o czym świadczy certyfikat FSC), a sztućcami wykonanymi z poliaktydu z domieszką… otrębów. Niestety, dodatek otrębów nie sprawia, że sztućce będą jadalne same w sobie, a trochę szkoda.

Niestety, trochę plastiku jednak się przy okazji znajdzie. Opakowania tych grillowych niezbędników w większości nadal będą wykonane z plastiku. Wyjątkiem jest tu opakowanie drewnianych sztućców, które również będzie można wyrzucić do kosza na odpady biodegradowalne. Lidl Polska szacuje, że dzięki biodegradowalnym sztućcom, talerzykom itp. wyeliminuje około 140 ton plastiku w tym sezonie.  

Na rzecz ograniczenia ilości odpadów z tworzyw sztucznych nie podlegających biodegradacji działają także inne sieci handlowe w Polsce. Biedronka w ostatnim czasie chwaliła się, między innymi, lżejszymi kubeczkami jogurtów i butelkami wód sprzedawanymi pod markami własnymi sieci. Z kolei Carrefour Polska eksperymentuje z… sprzedawaniem produktów na wagę do słoików czy pudełek klientów.