Aktualizacja: 28.04.2020 17:19 Publikacja: 28.04.2020 16:52
Foto: AFP
Rosyjska klasa średnia kurczy się od 2014 r. Teraz pandemia może ją jeszcze poważnie zmniejszyć, ostrzega Jarosław Kuzminow rektor prywatnej Wyższej Szkoły Ekonomicznej (WSE) w Moskwie, w wywiadzie dla gazety RBK.
- Dochody będą się zmniejszać we wszystkich warstwach społecznych. Jednak, jeżeli bogacze, którzy zbiednieją wciąż będą bogaci, a biedni staną się jeszcze biedniejsi, to dla klasy średniej, która przyjmuje teraz główne uderzenie kryzysu, może to stanowić poważne ryzyko dołączenia do biedoty - mówi Kuzminow.
Polska gospodarka rośnie wolniej od oczekiwań. Inflacja, choć pójdzie w górę, nie jest postrzegana jako problem. Znacznie poważniejsze zagrożenia to m.in. sytuacja zewnętrzna. To główne wnioski z najnowszych badań Europejskiego Kongresu Finansowego.
Nie da się finansować wszystkich dziedzin po równo – twierdzi Maciej Gdula, wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego. I zapowiada, że trzeba wyznaczyć – ponad politycznymi podziałami – kluczowe obszary badań w polskiej nauce.
Jeszcze nigdy we współczesnej historii Rosji, państwo nie przejęło tak wiele prywatnego majątku, jak w trzecim roku wywołanej przez Putina wojny. Kreml nazywa to „nacjonalizacją”. W rzeczywistości jest to grabież prywatnych aktywów.
Stany Zjednoczone udzieliły Ukrainie kredytu w wysokości 20 mld dolarów. Zastawem są wpływy z rosyjskich, zamrożonych na Zachodzie aktywów. To z nich pożyczka wraz z odsetkami zostanie spłacona.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
W rok spadła liczba osób zaniepokojonych zmianami klimatu i to aż o 7 pkt proc. Spośród ankietowanych w kilkunastu krajach właśnie u nas spadek jest najwyraźniejszy, choć w ujęciu globalnym także go widać.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. W nocy z 11 na 12 grudnia doszło do ataku ukraińskiego drona na Grozny, stolicę Czeczenii.
Strajkują robotnicy jednej z największych państwowych placów budowy w Rosji – autostrady z Moskwy do Jekaterinburga na Uralu. Od kilku miesięcy nie dostają pensji, bo nie płaci im rosyjski odpowiednik GDDKiA. Budowa nowej autostrady jest osobiście nadzorowana przez Putina.
Paranoja i chęć zachowania władzy. To są prawdziwe powody, dla których Aleksandrowi Łukaszence śpieszy się z rozmieszczeniem najnowszej rosyjskiej broni atomowej w swoim kraju. I białoruski dyktator staje się jej zakładnikiem.
Chińscy dostawcy informują, że lada dzień Rosja poluzuje ograniczenia w kolejowym tranzycie z Chin do Europy.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. W nocy z 10 na 11 grudnia Ukraińcy dokonali ataku rakietowego na zakład przemysłowy w obwodzie rostowskim. Z kolei ukraińskie drony zaatakowały rafinerię w obwodzie briańskim.
Jeszcze nigdy we współczesnej historii Rosji, państwo nie przejęło tak wiele prywatnego majątku, jak w trzecim roku wywołanej przez Putina wojny. Kreml nazywa to „nacjonalizacją”. W rzeczywistości jest to grabież prywatnych aktywów.
Na konflikcie o telewizje TVN i Polsat może stracić koalicja rządząca, bo niekoniecznie z działaniami ocenianymi przez część obywateli jako cenzura będzie jej do twarzy – uważa politolog, prof. Uniwersytetu Warszawskiego, Rafał Chwedoruk,
Od początku najazdu na Ukrainę w zamachach zginęło co najmniej kilkudziesięciu ukraińskich zdrajców, a także Rosjan uznanych przez Kijów za zbrodniarzy wojennych. Kreml nie bardzo potrafi odpowiedzieć.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas