Polska ma być jednym z największych beneficjentów nowego Europejskiego Instrumentu na rzecz Odbudowy („Next Generation EU"), zwanego Europejskim Funduszem Odbudowy. Z całej puli 750 mld euro trafić ma do nas ok. 63,8 mld euro na lata 2021–2024.
– To duże wsparcie, dzięki niemu można prawie podwoić wartość inwestycji publicznych przez kilka lat – komentuje Ignacy Morawski, założyciel portalu SpotData. – Na pewno pozytywnie wpływie na polską gospodarkę w powrocie na ścieżkę wzrostu po kryzysie – wtóruje Adam Antoniak, ekonomista Banku Pekao SA. – Tym bardziej że Polska miała dostać mniej pieniędzy z nowego budżetu UE na lata 2021–2027 r., co byłoby dla nas dosyć niekorzystne. Teraz te obawy znikają – dodaje.