Reklama
Rozwiń

Koniec epoki silnego dolara

Połączenie łagodnej polityki pieniężnej i ekspansywnej polityki fiskalnej w USA może wytrącić dolara z trwającego od 2008 r. trendu wzrostowego. To miałoby poważne implikacje dla rynków finansowych.

Aktualizacja: 21.10.2020 15:04 Publikacja: 19.10.2020 00:01

Koniec epoki silnego dolara

Foto: Bloomberg

Dolar jako główna waluta rezerwowa tradycyjnie umacnia się w okresach zawirowań na rynkach finansowych. Tak było np. we wrześniu i w marcu. Mimo to amerykańska waluta jest dziś nieco słabsza niż przed pandemią. A to dopiero początek dolarowej bessy, która może potrwać dekadę albo nawet dłużej. Taką tezę propagują od kilku miesięcy analitycy z firmy Oxford Economics. Nie są w tym jednak odosobnieni, choć mogłoby się wydawać, że w czasie bezprecedensowej niepewności związanej z pandemią i wyborami prezydenckimi w USA tak dalekosiężne prognozy mają niewielką wartość.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Gospodarka
Była szefowa MSZ Hiszpanii: Wobec ceł Donalda Trumpa bądźmy twardzi
Gospodarka
Czy nadchodzi koniec gabinetu Pedro Sáncheza?
Gospodarka
Na co i ile wydała Warszawa w 2024 roku? Ile wyniosły dochody?
Gospodarka
Mniej biedy. Dzieci wciąż bardziej narażone na niedostatek niż seniorzy
Gospodarka
Dobre zbiory, a głodu coraz więcej. WTO: Cła obniżają bezpieczeństwo żywnościowe