Niższe ratingi dostała m.in. Moskwa i St. Petersburg (z Baa3 do Ba1) z negatywną prognozą. Gorzej została też oceniona wiarygodność kredytowa republiki Republiki Baszkirii (od "Ba1" do "Ba2"), Tatarstanu (z "Ba1" na "Ba2") z korektą w górę dalszego obniżenia ratingu, Chanty-Mansyjska, Samary, Republiki Komi, Kraju Krasnodarskiego, Biełgorodu, Niżnego Nowogródu, miasta Krasnodaru, obwodu moskiewskiego i Wołgodradu.Niższe oceny dostały też przedsiębiorstwa państwowe z St. Ptersburga. Wczoraj Moody's obniżyła rating siedmiu banków, w tym Sbierbanku (z Baa3 do Ba1), VTB, Gazprombanku, Rossiechozbanku, WEB i Agencji Kredytowania Hipotecznego (wszystkie państwowe) oraz największemu prywatnemu Alfa bank (z Ba1 do Ba2). Prognoza dla wszystkich jest negatywna.
Rosyjscy eksperci oczekiwali takich decyzji agencji, ale uważają, że mogą one mieć negatywny wpływ na wartość obligacji szczególnie głównych banków. Posiadacze papierów mogą bowiem zacząć je wyprzedawać.
W ubiegłym tygodniu Moody's obniżyło też rating Rosji z Baa3 do śmieciowego Ba1 z prognozą negatywną. W Moskwie uznano to za działanie nie merytoryczne, a wywołane przez amerykańską propagandę.