Kraje członkowskie Funduszu postanowiły w 2010 r. dać więcej uprawnień w głosowaniu takim krajom jak Chiny i Indie, podwoić jego zasoby i zmniejszyć dominację Europy Zachodniej w 24- osobowym zarządzie.
Administracji Obamy, która popiera te reformy, nie udało się dotąd przekonać Kongresu zdominowanego przez republikanów, do zatwierdzenia zmian w systemie finansowania MFW, niezbędnych do osiągnięcia porozumienia. Stany mogą w dalszym ciągu blokować wszystkie decyzje w MFW, bo należy do nich pakiet kontrolny praw głosu.
Zarząd Funduszu chcąc obejść Stany proponował kilka tymczasowych planów podwyższenia praw głosu niektórym krajom, tzw. wschodzącym rynkom. Termin podjęcia decyzji w tej sprawie ustalono do końca czerwca. Teraz zarząd postanowił z kolei przedłużyć termin do końca września i chce wdrożyć wszystkie zmiany do połowy grudnia.