Polska ma najwyższy wzrost wskaźnika obciążenia emerytalnego w całej Unii Europejskiej – podał Eurostat. Oblicza się go, porównując liczbę osób starszych (w wieku 65 lat i więcej) do liczby osób w wieku produkcyjnym (15-64 lata).
Dla UE na początku zeszłego roku było to 33,4 proc. Najwyższy wskaźnik w zeszłym roku policzono dla Portugalii (38 proc.), Włoch i Finlandii (po 37,8 proc.). Najniższe wskaźniki odnotowano w Luksemburgu (21,5 proc.), Irlandii (23,2 proc.) i na Cyprze (24,7 proc.).
Czytaj więcej
W kampanii wyborczej politycy chętnie obiecują przychylić nieba kobietom i dzieciom. Trudne temat...
Polska ze wskaźnikiem 29,3 proc. jest na dziewiętnastym miejscu. Jednak to właśnie u nas wzrósł on o ponad 10 pkt proc. w czasie dekady. Nieco tylko wolniej sytuacja zmienia się w Bułgarii (+9,2 pkt. proc.) i Chorwacji (+9,0 pkt. proc.). Najmniej zaś proporcje zmieniają się w Luksemburgu (+1,3 pkt. proc.), na Malcie (+2,0 pkt. proc.) i Austrii (+2,8 pkt proc.). Przeciętnie zaś w UE wskaźnik wzrósł o 5,7 pkt proc. w ciągu dekady.
Starzejemy się coraz szybciej
Kilka tygodni temu GUS podał, iż na 100 osób w wieku produkcyjnym w zeszłym roku przypadało 40 osób w wieku emerytalnym. Zaś w 2000 r. były to 24 osoby. Według wstępnych danych GUS w końcu 2023 r. liczba ludności w wieku poprodukcyjnym wyniosła ponad 8,7 mln osób, a jej udział w ogólnej populacji wzrósł do 23,3 proc. (z 14,8 proc. w 2000 r.).