Leszek Balcerowicz: Gospodarka nie powinna podlegać rozkazom polityków

Plan powyborczy powinien polegać m.in. na sprowadzeniu własności państwowej w gospodarce do zera – uważa Leszek Balcerowicz, wicepremier i minister finansów w rządzie Tadeusza Mazowieckiego.

Publikacja: 02.06.2023 03:00

Leszek Balcerowicz: Gospodarka nie powinna podlegać rozkazom polityków

Foto: Mirosław Stelmach

Co pan robił 4 czerwca 1989 r., w dniu pierwszych częściowo wolnych wyborów? Jak pan wspomina to wydarzenie?

Nie pamiętam, co robiłem dokładnie tego dnia. Mało kto spodziewał się tego, co nastąpiło po wyborach, dwa miesiące później. PZPR próbował powołać rząd gen. Kiszczaka, ale nie dostał on wystarczającego poparcia w Sejmie. Na premiera został wysunięty Tadeusz Mazowiecki. Nie miał on wielkiego problemu ze znalezieniem kandydatów na stanowisko ministra spraw zagranicznych. Trudniej było z ministrem finansów. Ja przygotowywałem się wtedy do wyjazdu na wykłady do Wielkiej Brytanii, które miałem odbyć już rok wcześniej, ale nie mogłem, bo kończyłem habilitację, która dotyczyła analizy porównawczej ustrojów polityczno-gospodarczych. Zajęła mi dużo czasu, ale potem przyniosła wiele korzyści w pracy rządowej. Tym razem już nie mogłem odmówić i miałem jechać do Anglii, jednak zadzwonił mój przyjaciel Stefan Kawalec, który powiedział, że szuka mnie Waldek Kuczyński. 

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Gospodarka
Polska w roli regionalnego filaru stabilności
Gospodarka
Korupcja kwitnie w Rosji. Wojna Putina ją tuczy
Gospodarka
Polacy na spotkaniu Grupy Bilderberg. Zamknięta dyskusja elit o wyzwaniach świata
Gospodarka
Jamie Dimon ostrzega przed skutkami ceł Trumpa: To jeszcze nie koniec
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Gospodarka
Negocjacje w sprawie wojny celnej Donalda Trumpa. Propozycje nie do odrzucenia