Aktualizacja: 18.02.2025 07:01 Publikacja: 24.03.2023 03:00
Foto: mat. pras.
Jest pan zwolennikiem decentralizacji finansów publicznych. Twierdzi, że dużo większa część dochodów mogłaby zostać w regionach, a władza centralna mogłaby przestać zbierać i dzielić pieniądze w takim stopniu jak dziś. Nie boi się pan zarzutów, że chce osłabić Polskę?
Nie. W ten sposób funkcjonują Szwajcaria, Niemcy, USA. Czy są to kraje słabe? W Polsce mamy samorządność, lecz – nad czym rzadko lub wcale się nie zastanawiamy – w coraz większym stopniu tylko z nazwy. Nasze samorządy są mało samorządne. Nie mają bowiem autonomii finansowej, nie dysponują samodzielnie źródłami dochodów, z których mogłyby finansować swoje zadania, które także są często narzucane z góry. Duża część obowiązków, które wykonują, musi być akceptowana przez centrum, bo to ono ma pieniądze i dzieli je według własnego uznania. To, ile samorządy wydają na edukację, zależy od części oświatowej subwencji ogólnej. Wydatki na infrastrukturę uzależnione są z kolei od środków europejskich albo od centrali, która może dać, a może nie dać pieniędzy z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych czy Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg, co często czyni wedle klucza politycznego. Decentralizacja finansów publicznych mogłaby być więc sposobem na odpolitycznienie wydawania pieniędzy i na większą racjonalność podejmowanych decyzji. Samorządy mogą być co prawda równie populistyczne lub merytokratyczne co rząd centralny, ale jest ich po prostu więcej. Nie istnieje więc możliwość, by wszystkie popełniały te same błędy i były tak samo marnotrawne w tym samym czasie.
Mamy ambitny plan, by w ciągu 120 dni przygotować zestaw kilkuset przepisów, które wymagają pilnych zmian deregulacyjnych – mówi Wojciech Kostrzewa, prezes zarządu Polskiej Rady Biznesu.
Takiej prognozy prezes Banku Rosji Elwira Nabiullina jeszcze nie podpisała. Rosyjski bank centralny nie kryje już, że sytuacja w gospodarce jest coraz gorsza. Prognozuje gwałtowne spowolnienie gospodarcze aż do stagnacji i kolejny rok wysokiej inflacji.
Po raz pierwszy rosyjski reżim upublicznił kwotę długów darowanych innych krajom. Oficjalnie Rosja umorzyła w ciągu 25 lat niemal 30 mld dolarów długów 22 „zaprzyjaźnionym” państwom. Największym dłużnikiem jest dziś Białoruś - Łukaszenko jest winien Putinowi ponad 8 mld dol.
Zespół do spraw deregulacji pod wodzą Rafała Brzoski spotkał się w piątek po raz pierwszy z premierem Donaldem Tuskiem. - To było dobre spotkanie – ocenili zgodnie szef rządu i przedstawiciele biznesu.
Donald Trump ujawnił plan wzajemnych ceł wymierzonych w sojuszników i konkurentów USA.
Resort rozwoju ogłasza nową strategię mieszkaniową. Na wsparcie będą mogli liczyć tylko kupujący nieruchomości z rynku wtórnego. – Do deweloperów nie popłynie ani złotówka – akcentuje minister Krzysztof Paszyk.
Instytucje rynku pracy mogą przygotować kompleksowe projekty wsparcia osób młodych, nieuczących się i mających problem ze znalezieniem zatrudnienia. Co istotne, muszą one obejmować zagraniczny komponent.
Lubuskie urzędy, jednostki gminne i powiatowe, a także przedsiębiorcy i instytucje otoczenia biznesu mogą ubiegać się o środki na reorganizację zasad zatrudnienia.
W ostatnim czasie mediacja w sporach budowlanych zyskała drugie życie. Jest to szczególnie widoczne w sprawach o znacznej wartości przedmiotu sporu, w których postępowanie w sądzie powszechnym mogłoby trwać latami.
Prowadzenie indywidualnych konsultacji i porad w przedmiocie uzależnień oraz przeciwdziałania przemocy w ramach podpisanej z gminą umowy cywilnoprawnej jest wystarczającą przesłanką do wygaszania mandatu radnego
Jest bardzo duża możliwość kolejnej, wielkiej inwestycji Microsoftu w Polsce w 2026 r. Wszystko zależy jednak od tego, jak szybko zostaną wykorzystane budowane obecnie moce obliczeniowe – mówi Brad Smith, wiceprezes i prezydent Microsoftu w wywiadzie tylko dla „Rzeczpospolitej".
Rosnący w sondażach Sławomir Mentzen i niknący w nich Szymon Hołownia pokazują, że napędzające polską politykę od lat paliwo polaryzacji powoli się wypala. A także to, że nie da się być wiarygodną trzecią drogą, żyrując rządy jednej z dwóch dominujących na polskiej scenie partii.
Donald Trump zamierza się dogadać z Władimirem Putinem ponad głową Europy i wbrew stanowisku Ukrainy. Poza Rosją liczą się dla niego na świecie tylko Chiny. Czy nowa administracja amerykańska może pouczać Stary Kontynent, gdy dąży do nowego podziału świata?
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas