W NCBR lecą głowy. Prezes Investment Fund podał się do dymisji

Krzysztof Bednarek, który zaledwie z końcem stycznia został prezesem NCBR Investment Fund, inwestycyjnego ramienia Narodowego Centrum Badań i Rozwoju, złożył rezygnację – dowiedziała się „Rzeczpospolita”. Szef spółki zrobił to wczoraj, po tym jak posłowie KO przedstawili sieć powiązań między podmiotami, które otrzymały dotacje z NCBR a Partią Republikańską.

Publikacja: 02.03.2023 13:00

W NCBR lecą głowy. Prezes Investment Fund podał się do dymisji

Foto: Twitter / @Dariusz_Jonski

Chodziło o „wytransferowanie” blisko 180 mln zł. Posłowie wskazują, że Bednarek już znacznie wcześniej był „szykowany” na prezesa. – Konkurs zaczyna się w październiku 2022 r., to już wtedy Krzysztof Bednarek wie i to widzimy po ruchach w KRS, że on wycofuje się ze wszystkich spółek, w których ma udziały, przygotowując grunt na styczeń, aby usiąść w fotelu prezesa – mówił w środę poseł Michał Szczerba.

Czytaj więcej

Kiedy kontrola NIK w NCBR? Marian Banaś ujawnia, kiedy ruszą pierwsze czynności

Ze śledztwa Szczerby, przeprowadzonego wraz z posłem Dariuszem Jońskim, wynika, że Bednarek sprzedał udziały w spółce osobie, która złożyła wniosek na 123 mln zł. – NCBR przekazuje 123 mln zł do wspólnika pana Bednarka pana Piotra M., który jest powiązany z Jackiem Żalkiem poprzez białostockie układy. Pan Krzysztof Bednarek jest wspólnikiem pana Piotra M. w tym samym czasie, kiedy jest przygotowany do roli prezesa NCBR Investment Fund – wskazuje Joński. I dodaje, że drugą wspólniczką Bednarka była Anna O., czyli siostra 26-letniego Kacpra W., który miał otrzymać 55 mln zł dotacji. Anna O. miała być wspólniczką żony Bednarka w aż czterech podmiotach.

Czytaj więcej

Joński: Afera w NCBR wysadziłaby niejeden rząd w powietrze

Afera w NCBR zatacza coraz szersze kręgi. Sprawa dotyczy dwóch dotacji przyznanych w ramach konkursu Narodowego Centrum Badań i Rozwoju "Szybka ścieżka - innowacje cyfrowe". 55 mln zł przyznano firmie o kapitale 5 tys. zł, założonej 10 dni przed ostatecznym terminem składania wniosków (wniosek spółki 26-latka, z siedzibą w prywatnym mieszkaniu, otrzymał najniższą możliwą ocenę dopuszczającą do finansowania). 123 mln zł przekazano na projekt „cyberbezpieczeństwa podmorskiego" - pomysł białostockiej spółki, która w ostatnich dwóch latach wykazywała straty.

Reklama
Reklama

14 lutego wiceszef Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej Jacek Żalek, bezpośrednio nadzorujący pracę NCBR, podał, że wszczęto kontrola w NCBR. Dzień wcześniej odwołano p.o. dyrektora NCBR Pawła Kucha (kierował instytucją od sierpnia ub. r.).

Pod koniec lutego kontrolę w instytucji wszczęło CBA. Opozycja zawiadomiła prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa. Posłowie zapowiadają też, że zainteresują sprawą Europejski Urząd ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych (organ UE monitorujący wydawania unijnych funduszy).

Chodziło o „wytransferowanie” blisko 180 mln zł. Posłowie wskazują, że Bednarek już znacznie wcześniej był „szykowany” na prezesa. – Konkurs zaczyna się w październiku 2022 r., to już wtedy Krzysztof Bednarek wie i to widzimy po ruchach w KRS, że on wycofuje się ze wszystkich spółek, w których ma udziały, przygotowując grunt na styczeń, aby usiąść w fotelu prezesa – mówił w środę poseł Michał Szczerba.

Ze śledztwa Szczerby, przeprowadzonego wraz z posłem Dariuszem Jońskim, wynika, że Bednarek sprzedał udziały w spółce osobie, która złożyła wniosek na 123 mln zł. – NCBR przekazuje 123 mln zł do wspólnika pana Bednarka pana Piotra M., który jest powiązany z Jackiem Żalkiem poprzez białostockie układy. Pan Krzysztof Bednarek jest wspólnikiem pana Piotra M. w tym samym czasie, kiedy jest przygotowany do roli prezesa NCBR Investment Fund – wskazuje Joński. I dodaje, że drugą wspólniczką Bednarka była Anna O., czyli siostra 26-letniego Kacpra W., który miał otrzymać 55 mln zł dotacji. Anna O. miała być wspólniczką żony Bednarka w aż czterech podmiotach.

Reklama
Gospodarka
Rumunia zapłaci cenę za rozrzutność
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Gospodarka
Czy grozi nam powódź? Na razie nie, ale sytuacja może się zmienić
Gospodarka
Czy USA nadal są gwarantem globalnej stabilności?
Gospodarka
Unia chce pokonać Rosję w Ukrainie. Oto w jaki sposób
Gospodarka
Jak Putin „zbombardował” 14 procent rosyjskiej gospodarki. Liczby porażają
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama