X pakiet sankcji - kto jest przeciw, bo zarabia na handlu z Rosją

Belgia nie chce, by diamenty – potężne źródło finansów Kremla – znalazły się w X pakiecie antyrosyjskich sankcji. Węgry nie widzą tam rosyjskiego paliwa jądrowego i Rosatomu, który finansuje rozbudowę siłowni Paks. Są też przeciwnicy objęcia sankcjami kolejnych banków. Unijne kraje wciąż prowadzą krwawe interesy z Rosją.

Publikacja: 13.02.2023 14:40

X pakiet sankcji - kto jest przeciw, bo zarabia na handlu z Rosją

Foto: Bloomberg

W środę stali przedstawiciele UE będą dyskutować o dziesiątym pakiecie antyrosyjskich sankcji. Według gazety Politico obejmą one jeszcze cztery rosyjskie banki, w tym największy prywatny bank Rosji Alfa-Bank oligarchy Michaiła Fridmana oraz 130 firm i osób prywatnych. Ponadto na czarną listę trafi firma transportowa Zjednoczonych Emiratów Arabskich, która prawdopodobnie pomogła Rosji obejść sankcje za ropę naftową.

Według publikacji Bruksela może zakazać importu gumy i bitumu z Rosji, a także eksportu ciężarówek, maszyn budowlanych, dla leśnictwa i rolniczych i podzespołów elektronicznych.

Czytaj więcej

Rosyjski hub gazowy w Turcji może nie powstać. Gaz tanieje

Jeśli chodzi o osoby prywatne, Unia zakaże Rosjanom zasiadania w zarządach europejskich firm związanych z infrastrukturą krytyczną. Dotyczy to między innymi przedsiębiorstw dostarczających energię elektryczną i gaz. W sumie nowy pakiet sankcji obejmie 130 osób fizycznych i prawnych.

Kandydatów na czarną listę zgłosiła Polska, kraje bałtyckie, Niemcy. Wśród nich są rosyjscy wojskowi, urzędnicy i reżimowi dziennikarze. UE mogłaby również nałożyć dalsze sankcje na rosyjską grupę najemników Wagner. Bloomberg dowiedział się, że to Francja naciska na nałożenie sankcji na grupę. Szacuje się, że Grupa to ok. 50 tysięcy najemników na Ukrainie, ale jest również obecna w krajach Afryki Środkowej i Sahelu - francuskiej strefie wpływów.

W Unii wciąż są państwa, które własny interes, zarabianie pieniędzy przedkładają ponad bezpieczeństwo Europy, nad zniszczenia, śmierć, gwałty i cierpienia mieszkańców Ukrainy. Diamenty - trzeci po ropie i gazie surowiec eksportowy Rosji, były dotąd blokowane przez władze belgijskie, bowiem to belgijska Antwerpia jest europejskim centrum handlu diamentami. Dobrobyt kilkuset tysięcy Belgów właśnie od diamentów zależy. A rosyjski państwowy Alrosa jest drugim dostawcą diamentów na światowy rynek. W 2022 r. do kasy Kremla Alrosa dorzucił ok. 4 mld dol. ze sprzedaży swoich krwawych kamieni.

Victor Orban wciąż zdaje się nie dostrzegać nieszczęść Ukrainy i Ukraińców, nie rozumie zagrożenia dla bezpieczeństwa całej Europy, jakie stwarza Rosja. Wciąż broni interesów Kremla. Za rosyjskie pieniądze (kredyt Rosatomu) rozbudowuje siłownię jądrową Paks, dlatego Węgry nie godzą się na objęcie sankcjami rosyjskiego paliwa jądrowego.

Korzysta z niego też kilka innych starych siłowni jądrowych zbudowanych według rosyjskich technologii w kilku unijnych krajach, ale tylko Węgrzy głośno sprzeciwiają się sankcjom na paliwo jądrowe i koncern Rosatom.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski bezpośrednio wezwał w zeszłym tygodniu przywódców Unii do nałożenia sankcji na rosyjski koncern, twierdząc, że jest odpowiedzialny za przejęcie elektrowni atomowej w Zaporożu oraz wzięcie jej pracowników za zakładników i deportację ich dzieci do Rosji.

Kolejna kość niezgody to rosyjskie banki. Sankcje mogą objąć „dużą ich liczbę”, ale według Bloomberga „niektóre państwa są temu przeciwne”. Dlaczego? Czyżby miały tam udziały? A może rosyjski lobbing w Brukseli wciąż jest skuteczny?

Dowiemy się tego jeszcze w tym tygodniu.

W środę stali przedstawiciele UE będą dyskutować o dziesiątym pakiecie antyrosyjskich sankcji. Według gazety Politico obejmą one jeszcze cztery rosyjskie banki, w tym największy prywatny bank Rosji Alfa-Bank oligarchy Michaiła Fridmana oraz 130 firm i osób prywatnych. Ponadto na czarną listę trafi firma transportowa Zjednoczonych Emiratów Arabskich, która prawdopodobnie pomogła Rosji obejść sankcje za ropę naftową.

Według publikacji Bruksela może zakazać importu gumy i bitumu z Rosji, a także eksportu ciężarówek, maszyn budowlanych, dla leśnictwa i rolniczych i podzespołów elektronicznych.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Gospodarka
Ukraina kupi broń za rosyjskie pieniądze. Jest zgoda w Unii Europejskiej
Gospodarka
Indie chcą wyprzedzić Niemcy i Japonię. Mocarstwo niepewnych statystyk
Gospodarka
Wskaźnik Bogactwa Narodów 2024. Miejsce Polski bez zmian
Gospodarka
OECD: lekka poprawa prognozy dla Europy i świata
Gospodarka
Europa mniej atrakcyjna w 2023 r. dla inwestycji zagranicznych