Rośnie znaczenie Polski jako kluczowego celu dla bezpośrednich inwestycji zagranicznych – stwierdza raport ośrodka analitycznego fDi Markets z grupy „Financial Timesa". Raport przedstawia najnowsze dane dotyczące bezpośrednich inwestycji zagranicznych (BIZ) na świecie w 2017 r. Jedynym partnerem publikacji w Polsce jest „Rzeczpospolita".
Według fDi Markets w ubiegłym roku inwestorzy zadeklarowali uruchomienie w Polsce projektów wartych 14,8 mld dol. Ale nawet nie kwota jest tu imponująca, tylko jej wzrost w porównaniu z 2016 r., który wyniósł 49 proc. Mocno poszła w górę także liczba nowych projektów – o jedną czwartą, do 338. To świetne wyniki w porównaniu z całą Europą, gdzie według fDi Markets trafiły inwestycje warte 183,9 mld dol., co w skali roku daje wzrost o 14 proc.
Jeszcze lepiej wyglądamy w zestawieniu globalnym, bo łączna wartość inwestycji typu greenfield na świecie stopniała o 15,2 proc., do 662,6 mld dol. Ubyło zarówno projektów – o 1,1 proc., do 13,2 tys., jak i tworzonych miejsc pracy – o 9,4 proc., do 1,83 mln. W Polsce miejsc pracy przybyło o przeszło połowę – 87 tys.
Według ekspertów z firm doradczych tak duży wzrost inwestycji w Polsce jest efektem koniunktury w europejskiej gospodarce. – Pełne wykorzystanie zdolności zakładów w Eurolandzie sprawia, że firmy szukają nowych miejsc dla swojej działalności – twierdzi Paweł Tynel, partner w EY.