Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 27.06.2025 19:38 Publikacja: 23.06.2022 18:44
Foto: Andrzej Cynka, Fotorzepa
Jeśli ktoś liczył, że po słabiej środzie, czwartkowa sesja przyniesie odbicie na GPW to srodze się rozczarował. Byki co prawda w ciągu dnia walczyły, przez chwilę nawet wydawało się, że wyjdą z tej walki zwycięsko, ale jednak ostatnie słowo należało do niedźwiedzi.
Sam początek dnia był dość niemrawy. Ani popyt ani podaż nie kwapiły się do jakiś bardziej zdecydowanych ruchów. Pierwsi ten impas postanowili przełamać sprzedający. Po godzinie od rozpoczęcia notowań WIG20 był już około 1 proc. pod kreską. Nie pomagało nam otoczenie. Spadki zagościły bowiem również na największych europejskich parkietach. Niedźwiedzie miały tam też mocne argumenty w postaci słabszych od oczekiwań odczytów indeksów PMI. Te zdołowały m.in. niemiecki DAX czy też francuski CAC40.
WIG20 przez całą piątkową sesję notował niewielkie zmiany. Ostatecznie zyskał na wartości symboliczne 0,1 proc....
Amerykański indeks S&P 500 ustanowił nowy rekord na początku piątkowej sesji. Pomogło w tym podpisanie przez USA...
Mimo kontynuacji trendu wzrostowego na warszawskiej giełdzie nie brakuje spółek, których notowania obrały przeci...
Byki pokazały w czwartek moc. Indeks WIG20 zyskał na wartości 2,3 proc. i tym samym wrócił powyżej poziomu 2800...
Na warszawskiej giełdzie zadebiutowała druga w tym roku firma. Jej założyciel planuje szybkie przejęcie na hiszp...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas