Wtorkowa sesja na warszawskim i globalnych rynkach akcji zaczęła się od lekkich zwyżek. Zielony kolor na starcie handlu był efektem chwilowego uspokojenia sytuacji geopolitycznej - Donald Trump zrezygnował z nałożenia kolejnych sankcji na Rosję i nie „ćwierkał" nic niepokojącego na temat konfliktu w Syrii. Zachodnie parkiety bardzo efektywnie wykorzystały oba argumenty do zwyżek, a nasz rodzimy wręcz przeciwnie. W najlepszym momencie, czyli zaraz po starcie notowań, WIG20 rósł o 0,4 proc. do 2310 pkt. Później była walka o utrzymanie granicy 2300 pkt. Ostatecznie się udało, bo indeks zyskał 0,3 proc. i zakończył dzień na poziomie 2307 pkt. Na tle giełd zagranicznych wyglądało to jednak słabiutko. Niemiecki DAX wzrósł we wtorek o 1,7 proc., a rosyjski RTS nawet o 3,1 proc.
To nie pierwszy raz w ostatnim czasie, że Warszawa ma problem z wykorzystaniem pozytywnych impulsów z zewnątrz. A szkoda. Jeśli spojrzeć na WIG20 z szerszej perspektywy, widać wyraźnie, że trwający od początku kwietnia impuls korekcyjny zatrzymał się tuż poniżej ostatniego, lokalnego szczytu 2329 pkt. We wtorek mieliśmy pretekst do pokonania tej bariery. Niestety byki, przynajmniej na razie, nie mają siły, by przerwać niekorzystną sekwencję. Co gorsza zwyżkom z ubiegłego tygodnia towarzyszyły coraz niższe obroty, co sugeruje, że paliwo do zwyżek się wyczerpuje. Dopóki 2329 pkt nie pęknie, dopóty obowiązuje scenariusz spadkowy.
W ten niekorzystny obraz techniczny dobrze wpisuje się słabość małych i średnich spółek. Indeksy mWIG40 i sWIG80 straciły we wtorek odpowiednio 0,6 proc. i 0,4 proc. Na ich wykresach również widać zwrot na południe wykonany tuż pod lokalnym szczytem. Zachowanie to wskazuje na dominującą pozycję podaży. O przewadze tej ostatniej podczas wtorkowej sesji świadczyły też statystyki dla spółek. 43 proc. szerokiego rynku zakończyło sesję na minusie, a 30 proc. na plusie. Co najmniej roczne maksimum w ujęciu intraday wyznaczyły tylko pięć spółek: 11 bit studios, Baltona, Provident, Swissmed i Toya. Na analogicznym minimum znalazło się 17 spółek, w tym m. in. Altus TFI, EUCO, Unibep i Idea Bank.