Aktualizacja: 02.08.2018 15:16 Publikacja: 02.08.2018 15:16
Foto: 123RF
- Jeśli napięcia handlowe będą narastały a nowe cła będą proponowane i wdrażane, to akcje spółek mających największą ekspozycję na rynek krajowy mogą radzić sobie lepiej od szerokiego rynku – twierdzi David Kostin, strateg Goldman Sachs. Jeśli jednak konflikt handlowy będzie łagodzony, to inwestorzy powinni zainteresować się akcjami spółek, których co najmniej 10 proc. przychodów jest generowanych w Chinach. Według wyliczeń analityków Goldman Sachs, do spółek mających największą ekspozycję na rynek chiński należą w sektorze IT: Skyworks Solutions (84 proc.), Qualcomm (65 proc.), Micron Technology (64 proc.), Texas Instruments (44 proc.), Intel (40 proc.) i Apple (20 proc.). W sektorze konsumenckim są to: Wynn Resorts (73 proc.), MGM Resorts (19 proc.), Boeing (13 proc.), Nike (12 proc.), a w sektorze ochrony zdrowia: Agilent Technologies (20 proc.) i PerkinElmer (17 proc.). Najbardziej zaangażowanymi na rynku amerykańskim spółkami z sektora konsumenckiego są natomiast: Dollar General i Target, w sektorze finansowym: Charles Schwab, Wells Fargo i SunTrust Banks. Inwestorzy powinni również zwrócić uwagę na spółki telekomunikacyjne oraz użyteczności publicznej.
Liczbę ofert ratują firmy z NewConnect, a wartość – Żabka. W tle jednak widać dużą niemoc polskiego rynku IPO. Jaki będzie 2025 rok?
Analitycy spodziewają się w przyszłym roku ożywienia na rynku M&A, którego początkowe oznaki już dostrzegają.
Odsetek osób mających dostęp do informacji poufnych, kupujących akcje spadł w USA do poziomu najniższego od kilkunastu lat. Sprawdziliśmy, jak wygląda sytuacja na rodzimym rynku. Wnioski nie napawają optymizmem.
W pierwszych minutach wtorkowego handlu na warszawskiej giełdzie aktywniejszą stroną byli sprzedający, co przełożyło się na korektę głównych indeksów.
Bank zachęca rodziców do wprowadzenia swoich dzieci w świat finansów. W prezencie można otrzymać 200 zł dla dziecka oraz voucher na 100 zł dla siebie.
W porównaniu z bardzo udanym pod względem stóp zwrotu poprzednim tygodniem, w poniedziałek wyraźnie osłabł zapał do zakupów na warszawskiej giełdzie.
Analitycy spodziewają się w przyszłym roku ożywienia na rynku M&A, którego początkowe oznaki już dostrzegają.
Odsetek osób mających dostęp do informacji poufnych, kupujących akcje spadł w USA do poziomu najniższego od kilkunastu lat. Sprawdziliśmy, jak wygląda sytuacja na rodzimym rynku. Wnioski nie napawają optymizmem.
W pierwszych minutach wtorkowego handlu na warszawskiej giełdzie aktywniejszą stroną byli sprzedający, co przełożyło się na korektę głównych indeksów.
Największy na świecie norweski fundusz emerytalny Norfund/Oljefondet, nazywany potocznie funduszem naftowym ze względu na główne źródło zysków, przekroczył wartość rynkową 20 bln koron (1,7 bln euro). Przy okazji podał, że zrezygnował z powodów etycznych z inwestowania w izraelskiego operatora łączności Bezeq i w rosyjskiego giganta stalowego Evraz.
W stolicy wpadł Dmitrij V., ścigany przez USA za oszustwa przy prowadzeniu jednej z największych giełd kryptowalutowych na świecie. Zatrzymali go policjanci CBŚP.
Może nie warto stawiać na mnożące się kolejne regulacje i dotacje, jeśli naprawdę chcemy, by Unia Europejska odzyskała konkurencyjność? Bo na razie to utraciliśmy instynkt łowcy i świat nam ucieka.
Boom na sztuczną inteligencję sprawił, że potężny strumień pieniędzy inwestorów został skierowany właśnie na projekty AI. Eksperci mówią już o bańce spekulacyjnej, a Europejski Bank Centralny ostrzega przed załamaniem rynku.
Po pierwszych ukraińskich atakach amerykańskimi rakietami ATACMS rosyjscy inwestorzy rzucili się wyprzedawać akcje. W kilka godzin rosyjskie firmy na giełdzie w Moskwie straciły na wartości ponad 2 mld dol. Rubel jest najtańszy od 13 miesięcy.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas