Niechęć do zakupu aktywów uważanych za bardziej ryzykowne rozbudził komunikat po spotkaniu grupy G20 w Meksyku. . W niedzielę ministrowie finansów i przedstawiciele banków centralnych gospodarek wchodzących w skład tej grupy zaapelowali do UE, by w marcu podjęła decyzję w sprawie wielkości swych funduszy stabilizacyjnych, zanim reszta świata rozważy zasilenie MFW dodatkowymi środkami.
Z kolei MFW ma zwiększyć swoje zdolności pożyczkowe o 500 mld dolarów. Do tej pory tylko kraje UE zadeklarowały wsparcie 200 mld dol., by móc stawić czoło kryzysowi zadłużenia w strefie euro.
Także obecny w Meksyku szef Europejskiego Banku Centralnego Mario Draghi przyznał, że "w pewnych europejskich krajach nastąpi lekka recesja, ale wydaje się, że średnia sytuacja w strefie euro się stabilizuje". Ocenił też, że "wraca zaufanie rynków finansowych do strefy euro", która jest "obecnie bezpieczniejszym miejscem" niż w czasie szczytu w Cannes na początku listopada 2011 roku.
W Japonii Nikkei nieznacznie spadł na zakończenie sesji (- 0,14 proc.). WIG 20 na otwarciu wyniósł 2314,36 pkt , +0,11 proc., natomiast indeks szerokiego rynku zwyżkował o 0,01 proc. ( 41503,39 pkt). przed 10 wszystkie indeksy na GPW znajdują się pod kreską. WIG spada o -0,80 proc.; WIG20 o 0,89 proc. a sWIG80 o -0,78 proc.
Spośród polskich blue chipów najgorzej radzą sobie akcje TVN -4,89 proc. i Handlowego -2,37 proc. ; na drugim biegunie znajdują się akcje Asseco Poland +0,56 proc. i PBG +0,32 proc.