W funduszach hedgingowych powrót mody na akcje

Spóźniona miłość amerykańskich funduszy hedgingowych? Zanosi się na to, że na rynkach akcji lato będzie trudnym okresem, a tu okazuje się, że inwestorzy lokujący pieniądze w te fundusze znowu polubili papiery udziałowe.

Publikacja: 24.06.2013 12:47

W funduszach hedgingowych powrót mody na akcje

Foto: Bloomberg

Oznacza to odwrócenie trendu zapoczątkowanego w marcu 2010 roku, ale na jak długo? W ubiegłym miesiącu odnotowano przypływ pieniędzy do funduszy inwestujących w produkty bazujące na akcjach, natomiast inwestycje w papiery dłużne straciły na atrakcyjności i część pieniędzy odpłynęła.

Fundusze hedgingowe kopiują więc wcześniejszy trend, który zarysował się na rynku funduszy inwestycyjnych. Nastąpiło w nich potężne przesunięcie pieniędzy w stronę akcji. Do tego stopnia, że instrumenty o stałym dochodzie mogą zanotować jeden z najgorszych miesięcy w historii.

Jednak, jak na razie, indeks Standard&Poor's500 szerokiego amerykańskiego rynku w tym miesiącu traci 2,7 proc.

Zmiany na rynku funduszy świadczą o niepewności inwestorów, co należy robić. Z jednej strony na skutek rosnącej rentowności maleje atrakcyjność obligacji, zaś z drugiej perspektywa zmniejszania płynności przez Rezerwę Federalną, zamierzającą ograniczyć skup obligacji skarbowych i hipotecznych z rynku, sprawia, że ryzykowne stają się też akcje.  Zresztą po środowej wypowiedzi Bena Bernanke, szefa amerykańskiego baku centralnego, o możliwości zmniejszenia miesięcznej puli pieniędzy (85 mld dolarów) na skup papierów dłużnych, traciły wszystkie klasy aktywów.

- Korzystanie z klasycznej analizy fundamentalnej na rynkach będących pod silnym wpływem czynników nie fundamentalnych stało się trudne - zauważa Peter Laurelli, wiceprezes i szef działu analiz branży funduszy hedgingowych w firmie eVestment. - Wpływ na globalne rynki akcji ma polityka pieniężna dużych banków centralnych - podkreśla Laurelli.

Według ostatnich danych eVestment, w ciągu miesiąca do strategii akcyjnych napłynęły prawie 4 miliardy dolarów, zaś z obligacyjnych odpłynęło około 90 milionów dolarów.  Jednak czyste fundusze obligacji wciąż mają więcej aktywów niż akcyjne. Te pierwsze mają 874 miliardy dolarów drugie zaś 826 mld dolarów, ale różnica będzie się zmniejszać wraz nasilaniem się przepływu gotówki w stronę papierów udziałowych.

W amerykańskich funduszach hedgingowych inwestorzy ulokowali w sumie 2,7 biliona dolarów, ale zainteresowanie usługami tej branży maleje. W tym roku aż 68 proc. aktywnych menedżerów przegrywa z benchmarkami (wskaźnikami referencyjnymi), zaś tempo napływu pieniędzy do tej branży, jak dotąd, jest najsłabsze od 2004 r.

W tym samym czasie ETF (Exchange Traded Funds), w większości zarządzane pasywnie, zwiększyły  aktywa o 5,7 proc. do 1,43 biliona dolarów. Laurelli nie wyklucza, że rosnące zainteresowanie inwestorów instytucjonalnych zarządzaniem pasywnym może mieć charakter długoterminowy, ale wyniki jednego miesiąca mogą być zwodnicze. Przez ostatnich kilka lat obligacyjne strategie funduszy hedgingowych dawały lepsze rezultaty, co zdaniem niektórych ekspertów wciąż uzasadnia słuszność zaangażowania na rynku kredytowym.

Fundusze hedgingowe często inwestują agresywnie i spekulacyjnie. Są to ryzykowne strategie, ale mogące też przynieść nadzwyczajne zyski.

Giełda
Ryzyko podwójnego szczytu na WIG20 pozostaje
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Giełda
Cła na samochody zamieszały na światowych rynkach
Giełda
WIG20 atakuje 2800 pkt
Giełda
Oto ruchy insiderów i dużych akcjonariuszy. Co robią z akcjami?
Materiał Partnera
Warunki rozwoju OZE w samorządach i korzyści z tego płynące
Giełda
Popyt znów pojawił się na giełdzie w Warszawie
Materiał Promocyjny
Suzuki Moto Road Show już trwa. Znajdź termin w swoim mieście