Wielka rotacja rozkręci się jak ruszy Europa

Wielka rotacja, czyli odchodzenie inwestorów z rynków obligacji ku akcjom, dopiero się rozkręca i będzie jednym z ważniejszych tematów inwestycyjnych w przyszłym roku, twierdzą stratedzy.

Publikacja: 21.11.2013 14:54

Akcje, których kursy podbija pobudzanie koniunktury przez banki centralne i poprawa sytuacji gospodarczej w skali globalnej, są najlepszą klasą aktywów w tym roku. Indeksy amerykańskich akcji osiągają rekordowe poziomy, co niektórym już kojarzy się ze spekulacyjną bańką. Japoński Nikkei 225 ma w tym roku na plusie 45 proc.

Z kolei obligacje rządowe są w niełasce, a ich rentowności poszły w górę, gdyż inwestorzy przygotowują się do ograniczania programu skupu papierów dłużnych z rynku przez amerykańską Rezerwę Federalną.

- Wielka rotacja wystartowała i jeśli spojrzy się na Stany Zjednoczone, to mieliśmy w tym roku rekordowe umorzenia w funduszach obligacji, a kiedy pojawiły się obawy, że Fed ograniczy skup obligacji jeszcze więcej inwestorów przestawiło się na akcje - przekonuje Beat Wittmann, szef TPG Asset Management, firmy zarządzającej aktywami o wartości około 10 miliardów dolarów. Jego zdaniem wielka rotacja jeszcze nie ruszyła w Europie, a stanie się to w przyszłym roku, co z wraz z kontynuacją tego procesu w Stanach Zjednoczonych spowoduje, że będzie  wiodącym tematem  w dyskusjach inwestorów.

- Bliska końcówka roku powoduje, że warto zagrać pod wielką rotację - uważa Vishnu Varathan, ekonomista Mizuho Corp Bank. Jego zdaniem gołębie postrzeganie Janet Yellen, ubiegającej się o fotel szefa Rezerwy Federalnej,  powinno sprzyjać  rajdowi na rynkach akcji.

Stratedzy rynku akcji z Bank of America Merrill Lynch ujawnili, że dwie trzecie spośród 272 uczestników przeprowadzonego przez nich sondażu w ubiegłym tygodniu w Azji uznało, że akcje będą najlepszą klasą aktywów w 2014 r. „Klienci są absolutnymi niedźwiedziami w przypadku obligacji i surowców, gdyż tylko 2 proc. z nich uznało je za najlepsze do trzymania w przyszłym roku", napisali w raporcie eksperci Bank of America Merrill Lynch.

Analitycy jednocześnie zastrzegają, że niedźwiedzia perspektywa  dla obligacji wcale nie oznacza prawdopodobieństwa dalszego wzrostu rentowności papierów dłużnych, gdyż utrzyma się popyt na nie ze strony inwestorów instytucjonalnych, takich jak fundusze emerytalne. Odchodzenie od obligacji prawdopodobnie będzie procesem powolnym,  prognozuje TPG Asset Management.

Akcje, których kursy podbija pobudzanie koniunktury przez banki centralne i poprawa sytuacji gospodarczej w skali globalnej, są najlepszą klasą aktywów w tym roku. Indeksy amerykańskich akcji osiągają rekordowe poziomy, co niektórym już kojarzy się ze spekulacyjną bańką. Japoński Nikkei 225 ma w tym roku na plusie 45 proc.

Z kolei obligacje rządowe są w niełasce, a ich rentowności poszły w górę, gdyż inwestorzy przygotowują się do ograniczania programu skupu papierów dłużnych z rynku przez amerykańską Rezerwę Federalną.

Giełda
Kulawe statystyki tegorocznych debiutów na GPW
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Lawina przejęć w USA?
Giełda
Prześwietlamy transakcje insiderów
Giełda
Optymizm na giełdzie przygasł. Wyraźne cofnięcie indeksów na GPW
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Giełda
Indeksy w Warszawie kontynuują ruch w górę