Tylko w ciągu tygodnia (do 25 grudnia) odpływu kapitału z rosyjskiej giełdy wyniósł 125 mln dol. W całym roku zamknie się kwotą 3,27 mld dol. podliczył Emerging Portfolio Fund Research (EPFR). Jak podkreśla Kommersant, jest to rekord od 2006 r. czyli od początku obserwacji tego rynku w Rosji.

W ciągu poprzednich siedmiu lat odpływ kapitału netto poprzez fundusze inwestycyjne był tylko w 2011 r, ale jego wielkość to 150 mln dol.

Fundusze (ETF) zorientowane na rynki wschodzące nie miały dobrego roku. Największe z nich - Vanguard FTSE Emerging Markets i iShares MSCI Emerging Markets zmniejszyły się średnio o 6,5 proc.

Jeden z największych światowych inwestorów - Goldman Sachs doradza inwestorom w 2014 r.aby  nie wkładać pieniędzy w rozwijające się rynki, w szczególności omijać Rosję, Chiny i Brazylię. Bank rekomenduje ograniczyć inwestycje o jedną trzecią.

Rosyjskie indeksy giełdowe niewiele zmieniły się w tym roku. MICEX zyskał 2 proc.  a RTS stracił 5 proc.