Na otwarciu WIG spadł symbolicznie o 0,03 proc., a WIG20 poszedł w dół o 0,1 proc. do 2445,8 pkt. Wczorajszej sesji nie możemy zaliczyć do udanych. Wprawdzie w ciągu dnia indeksom udawało się wyjść nad kreskę, jednak ostatecznie inicjatywę przejęła podaż, a WIG20 spadł poniżej 2450 pkt. Spadkom towarzyszył jednak niski poziom obrotów i rodzi się pytanie, jak ten fakt interpretować. Z jednej strony to dobrze, że zniżki nie zostały potwierdzone wysokimi wolumenami. Jednak z drugiej strony tak niskie obroty i niewielkie zmiany indeksów wpisują się w męczący nurt trendu bocznego i marazmu, który obserwujemy na warszawskim parkiecie już od dobrych kilku tygodni.

Niespokojna sytuacja na Wschodzie i marginalizacja otwartych funduszy emerytalnych nie zachęcają do zakupu akcji. Potrzebny jest wyraźny impuls, który pchnąłby indeksy na nowe poziomy. Próżno go szukać na razie wśród danych makro. Tych dziś poznamy niewiele. Najistotniejsza publikacja pojawi się o godz. 14.30 – zrewidowany PKB Stanów Zjednoczonych za I kwartał. Oczekiwany jest 0,4-proc. spadek w ujęciu rok do roku.  Jednocześnie napłyną też cotygodniowe informacje o liczbie wniosków o zasiłek dla bezrobotnych (oczekuje się 315 tys. wobec 326 tys. w poprzednim okresie). W środę na Wall Street przewagę mieli sprzedający. Wprawdzie nie była ona bardzo duża, ale wyraźnie widać, że cześć giełdowych graczy zdecydowała się na realizację zysków, które po ostatniej wzrostowej fali są już imponujące. S&P500 – uwzględniając wczorajszy 0,11-proc. spadek -  wciąż utrzymuje się powyżej psychologicznej granicy 1900 pkt.

Jeśli chodzi o kalendarium wydarzeń ze spółek, dziś przypada  dzień ustalenia prawa do 0,42 zł dywidendy na akcję Netii. Telekomunikacyjna firma w tym roku zaoferuje akcjonariuszom atrakcyjną stopę dywidendy. Dziś kończą się zapisy na akcje serii M spółki Baltic Ceramics Investments. Z kolei inna spółka z NewConnect – Briju – zmienia rynek notowań. Od dziś jej akcjami będzie można handlować już na GPW. To 456. spółka notowana na głównym rynku oraz 11. debiut w 2014 r. Briju nie przeprowadzało oferty akcji. W obecnych warunkach rynkowych nie jest to łatwe zadanie. Wczoraj pojawiła się informacja, że z wejścia na giełdę rezygnują Multimedia z powodu zbyt małej liczby zapisów w ramach budowy księgi popytu.