Zagregowany indeks CRB będący barometrem nastrojów na całym rynku surowców pogłębia wieloletnie dołki. Przyjrzeliśmy się perspektywom ropy naftowej, złota oraz miedzi.
Analitycy nie mają wątpliwości, że sytuacja techniczna na wykresach przemawia za kontynuacją przeceny. Scenariusz spadkowy wspiera również analiza fundamentalna. – Na rynku ropy wciąż utrzymuje się nadpodaż. Teraz ta nierównowaga może jeszcze się zwiększyć, gdyż Iran zapowiedział zwiększenie produkcji po zniesieniu sankcji nałożonych na ten kraj – uzasadniają Marcin Kiepas i Bartosz Zawadzki, specjaliści Admiral Markets.
Scenariusz spadkowy znajduje również pełne uzasadnienie w sytuacji fundamentalnej na rynku złota. – Za dalszym spadkiem cen kruszcu przemawia obecnie m.in. perspektywa umocnienia dolara w konsekwencji oczekiwanych podwyżek stóp procentowych w USA oraz wyższa rentowność obligacji stanowiących naturalną bezpieczną alternatywę dla złota – przekonują Kiepas i Zawadzki. Ze względu na spowolnienie gospodarcze w Chinach widmo dalszej przeceny wisi także nad miedzią.
Sytuacja na rynku surowcowym ma spory wpływ na biznesy wielu firm notowanych na warszawskim parkiecie. Analitycy biur maklerskich podpowiadają czytelnikom „Parkietu", jak w przyszłości mogą kształtować się kursy spółek, których wyniki są uzależnione od cen surowców.
Czytaj więcej w „Parkiecie"