Japońska sieć sushi Sushiro, która padła ofiarą serii pseudożartów nazywanej "sushi terroryzmem", a które wzbudziły obawy dotyczące higieny wędrujących po obrotowych taśmociągach potraw, postanowiła zwalczyć problem za pomocą nowej technologii.
Taśmociąg sushi prosto z kuchni
Dotychczas sushi wędrowało do klienta po obrotowym taśmociągu w stylu zwanym "kaiten". Teraz w trzech lokalach sieci prowadzone są testy nowego rozwiązania.
Czytaj więcej
Policja w Japonii aresztowała dwóch mężczyzn za zanieczyszczenie wspólnej miski z marynowanym imb...
Klienci będą mogli zamawiać potrawy za pomocą animowanego menu odtwarzającego doświadczenie wędrujących taśmociągiem porcji sushi, a zamówione jedzenie zostanie następnie dostarczone osobnym taśmociągiem prosto z kuchni. Firma podała, jak cytuje CNN, że rozpoczęła pilotaż nowego rozwiązania w trzech lokalach w trzech miastach – Tokio, Osace i Nagoi.
Miliony odszkodowania za lizanie sushi
Sieć Sushiro, należąca do firmy Akindo Sushiro Co., od dłuższego czasu miała problemy z żartownisiami liżącymi potrawy i odkładającymi je z powrotem na taśmociąg lub w inny sposób zanieczyszczającymi jedzenie. Problemy stwarzane przez chwalących się swoimi "osiągnięciami" młodych ludzi były na tyle duże, że w sprawę zaangażowany był wymiar sprawiedliwości.