Siedem organizacji działających w Trójstronnej Komisji do spraw Społeczno-Gospodarczych nie musi się martwić, że zabraknie dla nich środków z UE, bo w „Kapitale ludzkim" przewidziano pieniądze tylko dla nich. – Dobór podmiotów uprawnionych do dotacji wynika z uregulowań ustawowych, jak też wytycznych zaakceptowanych przez Komisję Europejską – tłumaczy Piotr Popa z resortu rozwoju regionalnego.
– Reguły są takie same jak w innych częściach programu, tyle że o środki może się ubiegać tylko kilka podmiotów – wtóruje Miłosz Marczuk z Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, która rozdziela dotacje. – Partnerzy społeczni wnioskują o środki na realizację przedsięwzięć szkoleniowych, badawczych lub promocyjnych, nie o pieniądze na funkcjonowanie.
Z tych grantów najbardziej korzysta PKPP Lewiatan. Od 2007 r. organizacja pozyskała prawie 15 mln zł dotacji. – Wsparcie partnerów społecznych jest jednym z priorytetów programu i Komisji Europejskiej, a bez tych pieniędzy nie bylibyśmy w stanie zrealizować wielu przedsięwzięć – mówi Małgorzata Lelińska z Lewiatana, tłumacząc, że są to m.in. projekty mające na celu wspieranie nowych rozwiązań w zakresie organizacji pracy oraz promocję podnoszenia kwalifikacji zawodowych i społecznej odpowiedzialności biznesu.
PARP ogłosiła kolejny konkurs o te granty (poddziałanie 2.1.2). Jego budżet to 35 mln zł.