W ciągu ośmiu miesięcy hrywna zyskała na wartości w stosunku do dolara 9,5 proc. To najwięcej ze wszystkich walut narodowych. Umocniły się też waluty Egiptu, Izraela, Rosji, Białorusi, Japonii, Kanady, Indonezji i Armenii. Natomiast bitcoin zyskał na wartości do dolara 63,5 proc.
Na drugim końcu tego zestawienia jest argentyński peso - najmniej stabilna waluta świata (nie licząc praktycznie już nie istniejącego wenezuelskiego bolivara). Peso straciło na wartości do dolara 55,8 proc. Waluty Uzbekistanu, Szwecji i Turcji miały też dwucyfrowe straty. Złoty potaniał o 5,7 proc. i jest to drugi wynik w Unii (po szwedzkiej koronie, która straciła na wartości 10,8 proc.). Euro osłabło o 4,3 proc.
Czytaj także: Ukraina zepchnęła Rosję z pszenicznego tronu
Andriej Szewczyszyn, starszy analityk Forex Club cytowany przez agencję Unian, napisał na portalu społecznościowym, że hrywna zawdzięcza swoje umocnienie zdecydowanej polityce monetarnej banku centralnego Ukrainy, korzystnej koniunkturze na rynkach surowcowych i optymizmowi politycznemu.
Z kolei argentyńskie peso przeżyło zapaść w ciągu jednego dnia, po nieoczekiwanych wynikach głosowania na urząd prezydenta. „Obecny prezydent, który prowadził surową politykę ozdrowienia gospodarki przegrał z populistą, co może zatrzymać reformy i doprowadzić do kolejnej zapaści gospodarczej”.