Ruch w obligacjach firm

Takiej końcówki roku jeszcze nie było na rynku papierów płużnych spółek. W nowych ofertach mogą przebierać

Publikacja: 08.12.2007 04:18

Ruch w obligacjach firm

Foto: Rzeczpospolita

– Zwykle był to senny okres, ale w tym roku jest inaczej. Jest bardzo duże zapotrzebowanie przedsiębiorstw na gotówkę. Wszyscy chcą wyemitować papiery przed oczekiwanymi zwyżkami marż – mówi Andrzej Cwalina z BRE Banku. Bo wzrost marż oznacza dla firm droższe zdobycie potrzebnego finansowania.

A wzrost kosztów emisji papierów dłużnych już widać. I będą one nadal rosnąć, bo podnoszą się stopy procentowe. W nowych ofertach emisji obligacji inwestorzy mogą przebierać. A dla nich im wyższe ich oprocentowanie (czyli wyższa marża ponad stawkę WIBOR), tym lepiej, bo więcej zarabiają.

Z danych zebranych przez „Rz“ wynika, że na koniec listopada zadłużenie przedsiębiorstw z tytułu emisji papierów dłużnych wzrosło aż o 1,7 mld zł, do prawie 23 mld zł. W minionym miesiącu Elektrownia Turów zdecydowała się na rozpoczęcie emisji papierów dłużnych o różnym okresie zapadalności w ramach programu o rekordowej wartości aż 2,54 mld zł. Jej organizatorem jest ING Bank Śląski. Spore programy emisji rozpoczęły też takie firmy jak Ciech – 500 mln zł (organizatorem jest Bank Handlowy) i Dom Development – 400 mln zł (Bank BPH). Program o łącznej wartości 1 mld zł dotyczy też obu spółek leasingowych BZ WBK (organizatorem jest BPH i BZ WBK). Także Zakład Utylizacyjny sp. z o.o. z Gdańska wyemituje papiery o wartości 215 mln zł (BPH).

W przypadku krótkoterminowych papierów (o zapadalności do roku) wartość emisji była w listopadzie o 500 mln zł wyższa niż przed miesiącem i wyniosła 8,2 mld zł. Po raz pierwszy w ramach programu o wartości 2 mld zł takie papiery wyemitował PKN Orlen.

Z kolei w przypadku obligacji korporacyjnych wartość emisji wzrosła w minionym miesiącu ponaddwuipółkrotnie, do 1,1 mld zł.

W przyszłym miesiącu należy oczekiwać przetasowań wśród banków organizujących emisje. Do końca listopada oddzielnie działały bowiem banki BPH i Pekao. Z początkiem grudnia Bank Pekao przejął część Banku BPH, co oznacza, że zapewne wzrośnie udział Pekao w rynku organizatorów emisji papierów dłużnych.

W odróżnieniu od Polski na zagranicznych rynkach obligacji korporacyjnych zapanował zastój. Z danych firmy Dealogic wynika, że w Europie i Stanach Zjednoczonych emisje papierów dłużnych w listopadzie były najniższe od 2001 r. Na Starym Kontynencie firmy wyemitowały obligacje o wartości niecałych 90 mld euro wobec 247 mld w listopadzie 2006 r. W USA emisje sięgnęły ok. 110 mld dolarów. To niemal trzykrotnie mniej niż przed rokiem. Spowodowane jest to niechęcią inwestorów do kupowania takich papierów. Preferują bowiem ostatnio bezpieczne obligacje rządowe. ?

i.mo.

W tym roku pojawiło się już ponad 60 nowych programów emisji papierów dłużnych o terminie wykupu do roku, a także dłuższym. Z danych zebranych przez „Rz” od banków wynika, że tylko w listopadzie pojawiło się ich aż 21.

– Zwykle był to senny okres, ale w tym roku jest inaczej. Jest bardzo duże zapotrzebowanie przedsiębiorstw na gotówkę. Wszyscy chcą wyemitować papiery przed oczekiwanymi zwyżkami marż – mówi Andrzej Cwalina z BRE Banku. Bo wzrost marż oznacza dla firm droższe zdobycie potrzebnego finansowania.

A wzrost kosztów emisji papierów dłużnych już widać. I będą one nadal rosnąć, bo podnoszą się stopy procentowe. W nowych ofertach emisji obligacji inwestorzy mogą przebierać. A dla nich im wyższe ich oprocentowanie (czyli wyższa marża ponad stawkę WIBOR), tym lepiej, bo więcej zarabiają.

Pozostało 80% artykułu
Finanse
Polacy ciągle bardzo chętnie korzystają z gotówki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli