Budżet 2008: Poprawiony, ale gorszy

Koniec prac nad budżetem na 2008 r. Sejm przegłosował poprawki Senatu. Dokument różni się od projektu PiS głównie poziomem deficytu oraz wielkością wydatków na administrację

Aktualizacja: 24.01.2008 01:54 Publikacja: 24.01.2008 01:52

Budżet 2008: Poprawiony, ale gorszy

Foto: Rzeczpospolita

Posłowie przegłosowali ostatnie już zmiany do tegorocznego budżetu zaproponowane przez Senat. Zdecydowali m.in. o niepodnoszeniu wydatków na utrzymanie biur parlamentarzystów z 10 tys. zł do 12,5 tys. zł, o przekazaniu blisko 1,4 mld zł na oddłużenie PKP Przewozy Regionalne oraz kolejnym cięciu wydatków CBA o 7 mln zł.

16 zmian przyjętych przez Senat było dopełnieniem poprawek, jakie wcześniej ustami posłów zgłosiła ekipa Donalda Tuska. Na wprowadzanie zmian do projektu tradycyjną drogą – poprzez rządową autopoprawkę – nie było czasu. Wszystkie zastrzeżenia i postulaty do planu dochodów i wydatków państwa na ten rok zgłaszano przez posłów. W efekcie zmniejszono deficyt budżetowy z planowanych przez rząd Jarosława Kaczyńskiego 28,6 do 27,1 mld zł. Wydatki ostatecznie wynieść mają 308,9 mld zł – zmniejszono je o ponad 1,5 mld zł, zaś dochody – 281,8 mld zł, z czego 35,3 mld zł z Unii Europejskiej.

Parlamentarzyści zmniejszali głównie wydatki na wynagrodzenia z rezerw celowych – w sumie o 271,4 mln zł, oraz wydatki bieżące jednostek budżetowych – o 89,6 mln zł. Najwięcej zabrano resortom finansów, rozwoju regionalnego oraz Ministerstwu Transportu. Całą sumę przeznaczono na zwiększenie wydatków na finansowanie projektów z udziałem środków z UE. Kolejne 3,4 mld zł zabrano kancelariom i instytucjom rządowym, aby zmniejszyć deficyt i wygospodarować 1,85 mld zł na podwyżki dla nauczycieli. W tym wypadku najwięcej zyskano, zmniejszając dotację do FUS o 1,5 mld zł i rezerwy celowe o 0,6 mld zł. 245 mln zł odebrano sprawiedliwości, a o 235 mln zł zmniejszono wydatki na sprawy wewnętrzne.

Sejm postanowił też obciąć pieniądze kancelariom Prezydenta, Sejmu, NIK, Krajowej Radzie Radiofonii, PIP, Urzędowi Patentowemu, Głównemu Urzędowi Miar, Urzędowi Komunikacji Elektronicznej oraz w części środowisko i gospodarka – w sumie na prawie 94 mln zł – i sfinansować za tę kwotę wydatki na zdrowie. Chodzi m.in. o zakup krwi oraz zwiększenie wydatków na staże i specjalizacje medyczne. Kolejne 5 mln zł odebrano NIK na zakup samochodów dla straży pożarnej. Pozostałe zmiany dotyczyły przesunięć różnych kwot pomiędzy poszczególnymi działami.

Zbigniew Chlebowski, szef Klubu Parlamentarnego PO, ocenił tegoroczny budżet krótko: to nie jest dokument marzeń. Dodał jednak, że biorąc pod uwagę bardzo krótki okres, jaki parlament miał na prace nad ustawą, udało się przeprowadzić kilka ważnych zmian. – Przede wszystkim zapewniliśmy środki na spełnienie społecznych oczekiwań, chodzi tu głównie o zagwarantowanie podwyżek dla nauczycieli – wyjaśnił poseł. – Daliśmy też sygnał, że będziemy dążyć do obniżania deficytu budżetowego i równoważenia finansów państwa. Poza tym zaznaczyliśmy, że priorytetem nowego rządu są inwestycje drogowe i kolejowe.

Chlebowski dodał, że w przyszłości rząd musi się skupić na reformie finansów publicznych, która pomoże w ograniczaniu wydatków sztywnych na rzecz prorozwojowych.

Odmiennego zdania jest posłanka PiS Aleksandra Natalli-Świat. – Na pracach zaważyło przyjęcie tezy, że zmniejszymy deficyt i zaoszczędzimy na administracji – wyjaśniła posłanka. – Jeśli przyjrzymy się poprawkom, to okaże się jednak, że przycięto wydatki głównie na Fundusz Alimentacyjny i szpitale kliniczne.

Jej zdaniem zmiany zgłaszane przez koalicjantów nie były przemyślane, czego dowodem jest obcięcie wydatków na wynagrodzenia sędziów i przeznaczenie tych kwot na obniżenie deficytu. Potem okazało się, że obcięto za dużo i trzeba było znów zwiększyć środki na ten cel. Nie można już jednak było przywrócić wcześniej zabranych kwot, tak więc obcięto środki na funkcjonowanie ZUS. – Moim zdaniem w trakcie prac nie poprawiono budżetu, a niestety go zepsuto – podsumowała Natalli-Świat.

Prof. Jerzy Osiatyński z Instytutu Nauk Ekonomicznych PAN uważa jednak, że tak naprawdę poprawek było niewiele i rząd Donalda Tuska będzie realizował projekt przygotowany przez rząd PiS. – Niepokojące jest to, że wzrasta w tym roku o 5 punktów procentowych udział wydatków sztywnych w ogólnych wydatkach państwa – wyjaśnia prof. Osiatyński. – To powoduje, że budżet nadal nie ma charakteru prorozwojowego. Brak w nim wystarczających pieniędzy na współfinansowanie projektów infrastrukturalnych i poprawę sfery usług publicznych. Na reformę KRUS i zwiększenie wskaźnika aktywności zawodowej znów przyjdzie poczekać, aby tylko do przyszłego roku – dodał prof. Osiatyński.

Posłowie i senatorowie w trakcie prac nad planem dochodów i wydatków państwa skupili się na cięciu wydatków. Ich celem było wygospodarowanie pieniędzy na podwyżki dla nauczycieli i jak największe obniżenie deficytu budżetowego.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki

Posłowie przegłosowali ostatnie już zmiany do tegorocznego budżetu zaproponowane przez Senat. Zdecydowali m.in. o niepodnoszeniu wydatków na utrzymanie biur parlamentarzystów z 10 tys. zł do 12,5 tys. zł, o przekazaniu blisko 1,4 mld zł na oddłużenie PKP Przewozy Regionalne oraz kolejnym cięciu wydatków CBA o 7 mln zł.

16 zmian przyjętych przez Senat było dopełnieniem poprawek, jakie wcześniej ustami posłów zgłosiła ekipa Donalda Tuska. Na wprowadzanie zmian do projektu tradycyjną drogą – poprzez rządową autopoprawkę – nie było czasu. Wszystkie zastrzeżenia i postulaty do planu dochodów i wydatków państwa na ten rok zgłaszano przez posłów. W efekcie zmniejszono deficyt budżetowy z planowanych przez rząd Jarosława Kaczyńskiego 28,6 do 27,1 mld zł. Wydatki ostatecznie wynieść mają 308,9 mld zł – zmniejszono je o ponad 1,5 mld zł, zaś dochody – 281,8 mld zł, z czego 35,3 mld zł z Unii Europejskiej.

Pozostało 81% artykułu
Finanse
Polacy ciągle bardzo chętnie korzystają z gotówki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli