Rz: Czy pracodawcy są skłonni więcej płacić pracownikom z dyplomem uczelni?
Marek Suchar, dyrektor firmy doradztwa personalnego IPK :
Tak, choć na pewno jest to dużo wyraźniejsze w przypadku ludzi z krótkim doświadczeniem zawodowym albo tych, którzy rozpoczynają pracę. Nie dostają wprawdzie wyższej pensji po prostu dlatego, że mają wyższe wykształcenie, ale mogą zarobić więcej, bo mogą dostać pracę lepiej płatną. Sam jestem pracodawcą i nie płacę ludziom za to, że skończyli studia. Jednak dzięki temu, że skończyli studia, które dają im określone przygotowanie, mogą pełnić wyżej wyceniane funkcje. Ta granica zaciera się po jakimś czasie, gdy zaczyna być ważne doświadczenie zawodowe, jego jakość i zakres. Trzeba jednak pamiętać o tym, że na pewne stanowiska dostaną się wyłącznie ludzie z wyższym wykształceniem. To oni mogą awansować i pełnić funkcje związane z lepszymi zarobkami.
Jednak wielu czytelników „Rz” narzeka, że mimo dyplomu wyższej uczelni mają głodowe pensje.
To znaczy, że pełnią funkcje, które są gorzej płatne.