Resort zdrowia potwierdza: Za rolników NFZ dostanie więcej

- Zasady naliczania składki zdrowotnej płaconej za rolników zostaną zmienione – wiceminister zdrowia Jakub Szulc potwierdził dziś nasze informacje na antenie TVN CNBC

Publikacja: 23.12.2009 12:35

W tym roku wpływy do Narodowego Funduszu Zdrowia za rolników są o około 800 mln zł niższe niż planowano. Przyczyna jest spadek spadek cen żyta. A to właśnie od nich zależy wysokość składki. W przyszłym roku problem ten jeszcze się nasili.

Dlatego resort zdrowia zastanawia się, czy nie oprzeć rolniczej składki do NFZ o np. wysokość płacy minimalnej. Rozpoczął już na ten temat rozmowy z ministrem finansów. I, jak twierdzi Szulc, Jacek Rostowski ma podobne zdanie – ceny surowców to zły wskaźnik.

– Musimy uniezależnić składkę od cen surowców – mówi Szulc. Jego zdaniem obecny system można porównać do opcji walutowych – gdzie też nie można przewidzieć cen.

Zmiana od przyszłego roku jest mało prawdopodobna, ponieważ składki w praktyce płaci za rolników budżet państwa. A prace nad przyszłorocznym już się kończą. Ale Szulc nie wyklucza, że jeśli realizacja budżetu na to pozwoli, zmiany mogłyby wejść w życie jeszcze przed 2011 rokiem.

Zdaniem wiceministra podnieść trzeba będzie też składkę trafiającą do NFZ od osób ubezpieczonych w ZUS. Tu jednak w najbliższych latach trudno liczyć na zmiany. – Musimy być w na tyle dobrej kondycji, by wzrost składki nie oznaczał wzrostu obciążeń w PIT – mówi Szulc. A to oznacza, że dodatkowy procent (o tyle premier obiecywał podnieść składkę) moglibyśmy sobie odliczyć.

W przyszłorocznym budżecie NFZ, nawet po rozwiązaniu wszystkich pozostałych rezerw, ma zabraknąć 1,2-1,5 mld zł.

W tym roku wpływy do Narodowego Funduszu Zdrowia za rolników są o około 800 mln zł niższe niż planowano. Przyczyna jest spadek spadek cen żyta. A to właśnie od nich zależy wysokość składki. W przyszłym roku problem ten jeszcze się nasili.

Dlatego resort zdrowia zastanawia się, czy nie oprzeć rolniczej składki do NFZ o np. wysokość płacy minimalnej. Rozpoczął już na ten temat rozmowy z ministrem finansów. I, jak twierdzi Szulc, Jacek Rostowski ma podobne zdanie – ceny surowców to zły wskaźnik.

Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Świat więcej ryzykuje i zadłuża się. Rosną koszty obsługi długu