Szara strefa powiększa rosyjski PKB

Co piąty Rosjanin pracuje na czarno. W szarej strefie powstaje od 16 do 40 proc. PKB Rosji

Publikacja: 04.04.2011 02:29

– To są dane niepełne, bo bez karanych prawem biznesów, takich jak prostytucja, handel narkotykami, pornografia czy produkcja i sprzedaż podróbek – ocenia Aleksandr Surinow, prezes Rosstatu.

Rosyjski urząd statystyczny oszacował, że w szarej strefie powstaje 16 proc. rosyjskiego PKB i dorabia ponad 13 mln Rosjan, czyli ponad 18 proc. zawodowo czynnych obywateli. Podstawą danych są anonimowe ankiety na temat rynku pracy.

Czarny rynek rozwija się w Rosji od rozpadu ZSRR. Do dziś jedną z najbardziej rozwiniętych działalności w szarej strefie jest podrabianie znanych marek. Na początku lat 90. podróbki stanowiły 70 – 80 proc. sklepowego zaopatrzenia. W 2007 r. ich udział spadł do kilkunastu procent. Jednak od czterech lat liczba fałszywych markowych wyrobów znów rośnie.

W grudniu 2009 r. kontrole w trzech największych sieciach handlowych znalazły tam całe stoiska z podrobionymi markami. Najczęściej były to płyty z muzyką, filmami i grami komputerowymi. Po kontrolach tylko jedna sieć (Kopiejka) zlikwidowała stoiska z fałszywkami.

We wrześniu ubiegłego roku Wyższa Szkoła Ekonomii w Moskwie ustaliła, że sprzedaż podróbek stanowi 6 proc. obrotów całego rosyjskiego handlu detalicznego. To ponad 30 mld dolarów rocznie. Największy jest nielegalny rynek alkoholi.

Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Świat więcej ryzykuje i zadłuża się. Rosną koszty obsługi długu