W Rosji nafciarze wyprzedzili bankowców

W ciągu roku zarobki pracowników sektora naftowego wzrosły o połowę

Aktualizacja: 22.11.2011 03:23 Publikacja: 22.11.2011 03:22

Urząd statystyczny Rosstat podał dane o zarobkach Rosjan. Pracownicy sektora finansowego stracili pozycję najlepiej zarabiających na rzecz nafciarzy. Miesięczne pobory w tej branży to we wrześniu średnio 62 tys. rubli (6561 zł) wobec 47 tys. dla bankowców (4973 zł). Lepsi od nich są też pracownicy koksowni i rafinerii – 57,3 tys. rubli (6063 zł).

Na drugim końcu listy są szwaczki z płacą tylko 11,2 tys. rubli (1216 zł) – to zaledwie połowa średniej krajowej wynoszącej 23,3 tys. rubli (2465 zł). Niskie są płace pracowników rolnych oraz leśnych (13,4 tys. rubli), nauczycieli oraz służby zdrowia.

74 mln dol. wynoszą w przeliczeniu zaległości pracodawców wobec pracowników w Rosji

Zarobki bankowców spadają trzeci miesiąc z rzędu, a nafciarzy rosną. Rosyjscy analitycy tłumaczą to tym, że sektor finansowy w Rosji już nie rośnie. Do tego banki w końcu zaczynają płacić za kompetencje i jakość pracy. Natomiast sektor naftowy, niesiony koniunkturą, zyskuje wciąż nowe bodźce do rozwoju. Licząc dla trzech kwartałów, finansiści utrzymali się jednak na czele (średnia 52,5 tys. rubli), a tuż za nimi są pracownicy firm obsługujących rurociągi ropy i gazu (51,6 tys. rubli).

Od września 2010 r. rosyjskie zarobki wzrosły o ponad 12 proc. Aż o 55,1 proc. więcej zarabiają jednak nafciarze, a o 50,6 proc. więcej załogi koksowni i rafinerii. Pracownicy autosalonów  zyskali zaś 23 proc.

Nie tylko jednak płace w Rosji rosną. Także zaległości pracodawców wobec pracowników, które wynoszą już 2,43 mld rubli (74 mln dol.).

Finanse
Warren Buffett przejdzie na emeryturę. Ma go zastąpić Greg Abel
Finanse
Berkshire ze spadkiem zysków, rośnie za to góra gotówki
Finanse
Polacy niespecjalnie zadowoleni ze swojej sytuacji finansowej
Finanse
Norweski fundusz emerytalny z miliardową stratą
Finanse
TFI na zakupach, OFE wyprzedają polskie akcje