Na dotacjach w Grupie Wyszechradzkiej korzysta też UE-15

Z każdego euro dotacji wydanego w Polsce, Czechach, na Słowacji i Węgrzech do UE-15 wraca 61 eurocentów w postaci dodatkowego eksportu i kontraktów, głównie budowlanych. W latach 2004 –2015 stara UE zyska 75 mld euro. Największe korzyści odnoszą Niemcy

Publikacja: 01.02.2012 13:00

Na dotacjach w Grupie Wyszechradzkiej korzysta też UE-15

Foto: Bloomberg

Tylko na lata 2007 – 2013 Polsce, Czechom, Słowacji i Węgrom przyznano 130,9 mld euro z unijnej polityki spójności. Te pieniądze wyłożyli tzw. płatnicy netto do wspólnej kasy w Brukseli. To kraje tzw. starej Unii.

Jednak jak wynika z analiz Ministerstwa Rozwoju Regionalnego transfery te nie są jednostronne. Na realizacji inwestycji współfinansowanych przez Unię w nowych państwach członkowskich skupionych w Grupie Wyszehradzkiej wydatnie korzysta też 15 krajów starej UE. – Wyniki badań potwierdzają to, co intuicyjnie czujemy, tzn. że z unijnej polityki spójności korzystają nie tylko kraje będące jej bezpośrednimi beneficjentami, ale cała Unia Europejska – mówi Jerzy Kwieciński, ekspert Business Centre Club.

Stara Unia korzysta pośrednio i bezpośrednio. Korzyści bezpośrednie (8,64 mld euro) to kontrakty firm z krajów piętnastki na realizację inwestycji współfinansowanych przez UE, np. na budowę dróg. Umowy o wartości 4,2 mld euro przyznano firmom mającym siedziby w Niemczech. Sporo (1,3 mld euro) zyskują też Hiszpanie, głównie dzięki silnej obecności hiszpańskich firm budowlanych na rynku środkowoeuropejskim.

– Korzyści makroekonomiczne stanowią istotny aspekt integracji unijnej. Zacieśnia się współpraca gospodarcza i wymiana handlowa między krajami – mówi „Rz" Marceli Niezgoda, wiceminister rozwoju regionalnego. Wymiana handlowa to już korzyści pośrednie, stanowiące aż 89 proc. ogółu korzyści starej UE. To 66 mld euro. Chodzi o dodatkowy eksport np. maszyn i urządzeń, które są potrzebne w dotowanych projektach. – Zdecydowana większość tego eksportu to produkty wysokich i średnich technologii – podkreśla Niezgoda. Polska, Czechy, Słowacja i Węgry najwięcej importują z Niemiec, Włoch, Holandii i Francji.

– Najbardziej na polityce spójności korzystają kraje, które są silnymi eksporterami wysoko przetworzonych towarów i usług. Dlatego największe korzyści makroekonomiczne spośród krajów UE-15 wskutek wzrostu popytu na dobra i usługi od krajów Grupy Wyszehradzkiej odnoszą Niemcy – wyjaśnia Kwieciński. Jego zdaniem zastanawia relatywnie słaby wynik Austrii, mimo że graniczy ona bezpośrednio z krajami Grupy Wyszehradzkiej. – Austria nie w pełni wykorzystuje swój potencjał. Za to jest trzecim krajem, po Niemczech i Hiszpanii, jeśli chodzi o kontrakty – dodaje ekspert.

– Takie analizy mogą być wykorzystane przez Polskę w najbliższych miesiącach w debacie nad kolejnym budżetem Unii. Pokazują one, że polityka spójności nie jest tylko dla biednych członków UE – wskazuje Danuta Jabłońska z firmy doradczej BDKM. – Te badania mogą być też próbą konsolidacji wokół Polski państw najbardziej korzystających z tej polityki, bo o ile płatnicy netto mówią jednym głosem, to główni odbiorcy pieniędzy nie mają wspólnej strategii na najważniejsze momenty negocjacji o budżecie na lata 2014 – 2020 – zauważa Marzena Chmielewska z PKPP Lewiatan.

Budowa tej koalicji może być jednak trudna, bo jak wynika z szacunków około roku 2017 Czechy mogą stać się płatnikiem netto. Już teraz nie są mocnym sprzymierzeńcem.

Tylko na lata 2007 – 2013 Polsce, Czechom, Słowacji i Węgrom przyznano 130,9 mld euro z unijnej polityki spójności. Te pieniądze wyłożyli tzw. płatnicy netto do wspólnej kasy w Brukseli. To kraje tzw. starej Unii.

Jednak jak wynika z analiz Ministerstwa Rozwoju Regionalnego transfery te nie są jednostronne. Na realizacji inwestycji współfinansowanych przez Unię w nowych państwach członkowskich skupionych w Grupie Wyszehradzkiej wydatnie korzysta też 15 krajów starej UE. – Wyniki badań potwierdzają to, co intuicyjnie czujemy, tzn. że z unijnej polityki spójności korzystają nie tylko kraje będące jej bezpośrednimi beneficjentami, ale cała Unia Europejska – mówi Jerzy Kwieciński, ekspert Business Centre Club.

Finanse
Warren Buffett przejdzie na emeryturę. Ma go zastąpić Greg Abel
Finanse
Berkshire ze spadkiem zysków, rośnie za to góra gotówki
Finanse
Polacy niespecjalnie zadowoleni ze swojej sytuacji finansowej
Finanse
Norweski fundusz emerytalny z miliardową stratą
Finanse
TFI na zakupach, OFE wyprzedają polskie akcje