Inwestycje zagraniczne przekroczą w tym roku 10 mld euro

Nakłady zaplanowane w strefach ekonomicznych sięgają na początku maja 1,6 mld zł. Na kryzysie wygrywa branża nowoczesnych usług dla biznesu

Publikacja: 01.05.2012 16:08

Inwestycje zagraniczne przekroczą w tym roku 10 mld euro

Foto: Bloomberg

W tym roku napływ inwestycji zagranicznych widoczny będzie przede wszystkim w branży motoryzacyjnej, przemyśle maszynowym i nowoczesnych usługach dla biznesu. Mimo światowego spowolnienia, są duże szanse na poprawienie ubiegłorocznego napływu wynoszącego 9,9 mld euro. Oznaczałoby to powrót do poziomu sprzed obecnego kryzysu.

Ubiegłotygodniowa wizyta premiera Chin Wen Jiabao, choć przynosi zapowiedzi szerszego strumienia chińskich inwestycji, nie da szybkich efektów. O ile Chińczyków najbardziej interesuje nasz przemysł motoryzacyjny, biotechnologiczny, alternatywnych źródeł energii, surowcowy oraz energetyczny, o tyle w przyszłym roku wszystkie chińskie inwestycje w tych branżach w Polsce sięgną co najwyżej 200 mln euro. To tyle, co dotychczasowa wartość chińskich inwestycji w produkcję telewizorów w Polsce, rowerów oraz hurtownie tekstyliów.

Największy napływ inwestycji zagranicznych będzie wciąż pochodził z dotychczasowych najważniejszych dla nas źródeł, jak USA czy Europa Zachodnia. Mimo trudnej sytuacji w gospodarkach unijnych, mamy powody do zadowolenia, co widać m.in. po specjalnych strefach ekonomicznych. Już pierwszy kwartał pokazał wyniki znacznie lepsze od ubiegłorocznych: we wszystkich czternastu strefach zadeklarowane nakłady zbliżyły się do 1,6 mld zł, podczas gdy rok temu wyniosły nieco ponad 1,2 mld zł. - Z rozmów, jakie prowadzone są z inwestorami wynika, że ten rok może okazać się lepszy niż poprzedni – mówiła przed miesiącem Teresa Kamińska, prezes Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Kwietniowe wyniki to potwierdzają. Z informacji zebranych przez „Rz" wynika, że od stycznia do końca ubiegłego miesiąca wydano łącznie 53 zezwolenia (w tym czasie rok temu – 48), w których inwestorzy zadeklarowali przedsięwzięcia o wartości przeszło 1,8 mld złotych. To o blisko 300 mln zł więcej niż w pierwszych czterech miesiącach ubiegłego roku.

Inwestycyjnym liderem jest na razie Katowicka Specjalna Strefa Ekonomiczna (KSSE), gdzie zadeklarowane w tym roku nakłady przekraczają już pół miliarda zł, a liczba związanych z nimi planowanych etatów sięga 570. Jak informuje prezes KSSE Piotr Wojaczek, strefa konkuruje o dwa duże projekty warte blisko miliard złotych. Gdyby udało się ściągnąć choć jeden, wielkość przyciągniętych w całym 2012 roku inwestycji mógłby być nawet o 300 mln zł wyższa niż w roku ubiegłym, kiedy wyniosła 1,1 mld zł.

W porównaniu do ubiegłorocznych pierwszych czterech miesięcy wyniki znacznie poprawiła m.in. strefa pomorska, gdzie zadeklarowane nakłady przekraczają już 321 mln zł (przed rokiem 65,5 mln zł) oraz legnicka – 297 mln zł (150 mln zł). Wzrosła łączna liczba zaplanowanych etatów w strefach – z 1,5 do 2,1 tys. Przy czym większe niż w ubiegłym roku zatrudnienie przewiduje się w przeszło połowie stref. To istotne, bo od ubiegłego roku widoczny jest trend do znacznie ostrożniejszego planowania jego poziomu: firmy zwiększają nakłady ale przewidują mniejsze zatrudnienie, by w razie dekoniunktury uniknąć niepotrzebnych kosztów.

Sektorem, który w tym roku będzie wyraźnie wygrywać na kryzysie jest branża nowoczesnych usług. Reprezentująca jej firmy organizacja ABSL prognozuje, że obecna wartość rocznej sprzedaży nowoczesnych usług w Polsce wynosząca 3,3 miliarda dol. przekroczy najpóźniej w ciągu dwóch lat poziom 4,5 mld dol. W górę poszybuje także zatrudnienie. W roku 2013 powinno zwiększyć się z obecnych 80 tys. do blisko 100 tys. osób. W ubiegłym roku sektor stworzył najwięcej nowych miejsc pracy (ok. 2,5 tys.) spośród wszystkich projektów reprezentowanych przez nowych inwestorów zagranicznych.

Temu napływowi inwestycji trudno się dziwić zważywszy na wyniki, jakie firmy tej branży osiągają w Polsce. Infosys BPO Poland – jedno z największych centrów outsourcingu usług biznesowych w Polsce – odnotował w ubiegłym roku ponad pięciokrotny wzrost wyniku netto. Równocześnie, o prawie jedną trzecią wzrosły przychody firmy – do 130 milionów złotych wobec 92 mln zł rok wcześniej. - Coraz więcej strategicznych usług biznesowych globalnych firm jest realizowanych w Polsce. Dzięki temu jeden z najbardziej innowacyjnych sektorów polskiej gospodarki rośnie mimo światowego spowolnienia i recesji  – twierdzi Agnieszka Jackowska, dyrektor zarządzający Infosys BPO Poland.

W całej polskiej gospodarce ten rok może przynieść zwiększenie udziału reinwestycji w strukturze inwestowanego kapitału zagranicznego. O ile jeszcze cztery lata temu wartość całkiem nowych przedsięwzięć stanowiła 60 proc. całego napływu, to w ubiegłym roku stopniała do ok. 40 proc.

Tegorocznym poważnym problemem w przyciąganiu nowych inwestorów będzie natomiast zadłużenie samorządów i ograniczająca je polityka Ministerstwa Finansów, a także brak pieniędzy z funduszy unijnych. Ograniczy to możliwości rozbudowy infrastruktury i przygotowania terenów pod nowe inwestycje.

W tym roku napływ inwestycji zagranicznych widoczny będzie przede wszystkim w branży motoryzacyjnej, przemyśle maszynowym i nowoczesnych usługach dla biznesu. Mimo światowego spowolnienia, są duże szanse na poprawienie ubiegłorocznego napływu wynoszącego 9,9 mld euro. Oznaczałoby to powrót do poziomu sprzed obecnego kryzysu.

Ubiegłotygodniowa wizyta premiera Chin Wen Jiabao, choć przynosi zapowiedzi szerszego strumienia chińskich inwestycji, nie da szybkich efektów. O ile Chińczyków najbardziej interesuje nasz przemysł motoryzacyjny, biotechnologiczny, alternatywnych źródeł energii, surowcowy oraz energetyczny, o tyle w przyszłym roku wszystkie chińskie inwestycje w tych branżach w Polsce sięgną co najwyżej 200 mln euro. To tyle, co dotychczasowa wartość chińskich inwestycji w produkcję telewizorów w Polsce, rowerów oraz hurtownie tekstyliów.

Pozostało 83% artykułu
Finanse
Polacy ciągle bardzo chętnie korzystają z gotówki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli