Reklama

"Tylko nie Grecja"

Mimo ogromnych wysiłków, aby utrzymać strefę euro przy życiu, biznesmeni uważają, że inwestycje w niektórych krajach regionu są bardziej narażone na ryzyko niż w krajach dotkniętych wojnami na Bliskim Wschodzie bądź w Północnej Afryce

Publikacja: 29.10.2012 21:15

Dyrektorzy finansowi średnich firm uważają, że ekspansja międzynarodowa nadal się opłaca, ale należy być niezwykle ostrożnym z podjęciem decyzji gdzie zainwestować – wynika z sondażu przeprowadzonego na zlecenie BDO.

Hiszpania jest postrzegana przez menedżerów jako bardziej ryzykowna niż Egipt, a Grecja mniej bezpieczna dla inwestycji niż Libia czy Syria.

80 proc. dyrektorów finansowych uważa Grecję za ryzykowny kraj dla inwestycji z uwagi na problemy gospodarcze.

Grecja znalazła się na trzecim miejscu pod względem najbardziej ryzykownych krajów do inwestowania, ustępując miejsca Iranowi (pierwsze miejsce)  i  Irakowi (drugie miejsce).

Najchętniej biznesmeni zainwestowaliby w Chinach, na drugim miejscu znalazły się Stany Zjednoczone.

Reklama
Reklama

49 proc. przepytanych chciałoby umieścić kapitał w krajach BRIC (Brazylia, Rosja, Indie i Chiny), wzrost z 29 proc. w 2011 r. Francja spadła z siódmego miejsca na 13. Japonia spadła z 17. na 27.

Sondaż przeprowadzono wśród 1000 dyrektorów finansowych średnich firm planujących inwestycje z 14. krajów.

Finanse
Technologie odpowiedzią na cyberzagrożenia
Finanse
Otwarta droga pomocy Ukrainie. Aktywa Rosji zamrożone bezterminowo
Finanse
Walka o zamrożone aktywa. Bank Rosji grozi Unii Europejskiej
Finanse
Zamrożone aktywa, ale roszczenia gorące. Tak Kreml chce zastraszyć Europę
Finanse
Osiem tysięcy wierzycieli Cinkciarza. Syndyk prześledzi księgi rachunkowe spółki
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama