Decyzja RPP oznacza, że stopa referencyjna NBP będzie wynosić od czwartku 4,50 proc., stopa lombardowa 6,00 proc., depozytowa 3,00 proc., zaś redyskonta weksli 4,75 proc.
- Do podjęcia takiej decyzji RPP skłoniły słabe dane z krajowej gospodarki, słabsze perspektywy wzrostu gospodarczego i spodziewane obniżanie się presji inflacyjnej w kolejnych miesiącach – uważa Piotr Łysienia, analityk Banku Pocztowego.
Rynkowi analitycy spodziewają się, że cały cykl obniżek zamknie się łącznie w 100 pkt. baz. – Oczekujemy kolejnego cięcia w grudniu, po tym, jak odczyt danych o PKB za III kw. potwierdzi dalsze spowolnienie polskiej gospodarki. Kolejnych obniżek należy spodziewać się w przyszłym roku. Na koniec I kw. 2013 r. główna stopa procentowa będzie wynosić 3,75 proc. – prognozuje Maja Goettig, główna ekonomistka KBC Securities. Goettig spodziewa się, że inflacja powróci do celu NBP (2,5 proc.) w pierwszych trzech miesiącach przyszłego roku.
Uzasadnienie decyzji i wyniki projekcji inflacji i PKB poznamy na konferencji prasowej, która rozpocznie się o godzinie 16:00.
Złoty nie zareagował na decyzję Rady Polityki Pieniężnej. O godzinie 13.08 euro wyceniano na 4,1144 złotego, czyli na tyle samo co tuż przed publikacją danych. Większym zmianom nie uległy też ceny obligacji.