W czwartkowej dyskusji w Pałacu Prezydenckim "Jak trwale spełnić kryteria nominalne strefy euro?" biorą udział m.in. prezes NBP Marek Belka, wicepremier, minister gospodarki Janusz Piechociński, pełnomocnik rządu ds. wprowadzenia euro Jacek Dominik, przewodniczący rady gospodarczej przy premierze Jan Krzysztof Bielecki, szef komisji finansów Dariusz Rosati oraz wielu ekonomistów i ekspertów.
Komorowski zauważył, że kryzys europejski wiele zmienił, jeśli chodzi o nastawienie w stosunku do dążenia Polski do znalezienia się w strefie euro. "Widać to nie tylko w badaniach opinii publicznej, ale też wypowiedziach ekspertów" - zauważył Komorowski.
Dodał jednak, że integracja europejska pogłębia się pomimo kryzysu. Jego zdaniem "europejskie kryteria spójności gospodarczej stanowią warunek dla rozwoju gospodarki polskiej, niezależnie od tego, czy jest dla nas dostępne dziś planowanie wejścia do strefy euro".
Prezydent oświadczył, że dziś potrzeba "przerwania niedojrzałej licytacji na daty wejścia do strefy euro", a trzeba się skoncentrować na uzyskaniu zdolności wypełnienia kryteriów konwergencji. Podkreślił, że cały szereg istotnych refom należy robić ze względu na potrzeby polskiej gospodarki.
Prezydent aktywnie włącza się w debatę na temat przystąpienia naszego kraju do strefy euro. W lutym zorganizował Radę Gabinetową (czyli posiedzenie rządu pod jego kierownictwem) na ten temat. Komorowski jest zdania, że do 2015 r. Polska powinna spełnić kryteria niezbędne do przyjęcia wspólnej waluty.