Borys Titow rzecznik praw rosyjskiego biznesu jest zdania, że wielki sąsiad ze wschodu jest zainteresowany przede wszystkim zwiększeniem dostaw rosyjskiego LNG, czystej ekologicznie żywności, drzewa i produkcji tartacznej oraz wina.
- Myślę, że potencjał ma też Krym i Chińczycy pojawią się tam jako inwestorzy - cytuje rzecznika agencja Prime. Titow zakłada, że wzrost eksportu na rynek chiński nie spowoduje zmniejszenia dostaw do Europy, gdyż tutaj kraje różnicują swój import surowców energetycznych.
W tym miesiącu prywatny Novatek oraz chiński państwowy koncern CNPC rozmawiały o dostawach LNG z budowanego na półwyspie Jamał zakładu skraplania gazu. fabryka ma rocznie produkować do 16,5 mln ton LNG z czego Chińczycy, jak udziałowcy i współinwestorzy projektu, otrzymywaliby 3 mln ton rocznie.
Gazprom do 2018 r planuje uruchomienie produkcji LNG w nowej fabryce pod Władywostokiem. Ma ona produkować gaz na eksport do Chin, Japonii, Indii i Korei Płd.
- Obecnie rozważana jest też budowa rurociągu do transportu LNG na rynek Azji. Może zostać zbudowany szybko w ciągu roku, półtora. Chiny to dziś kluczowy rynek dla gazu skroplonego a zwiększenie tam eksportu może dać skok naszych obrotów z Chinami. Ten wskaźnik w latach 2001 ?2013 zwiększył się 10 razy i wynosi prawie 90 mld dol.. - argumentował Titow.