Zgłaszane od dawna przez Unię zastrzeżenia do rosyjskich ceł eksportowych ropy były omawiane na posiedzeniu komisji WTO i mogą stać się podstawą do wszczęcia przez WTO postępowania prawnego - stwierdził jeden z przedstawicieli handlu, uczestnik tego spotkania.

Unia ma zastrzeżenia do ustalania przez Rosję różnych stawek ceł eksportowych w związku z planami przygotowania eksploatacji pewnych pół naftowych na wschodzie Syberii, które dostarczałyby ropy do magistrali ESPO do Chin i na wybrzeże Pacyfiku.

Rosja dąży do zwiększenia eksportu  ropy i gazu do Chin i do innych krajów Azji dla zrównoważenia unijnych starań zmniejszenia zależności od rosyjskich surowców energetycznych. Moskwa twierdzi, że różne stawki wynikają z różnej jakości ropy pochodzącej z różnych złóż, ale Unia traktuje ropę jako produkt jednej kategorii i nakłaniała Rosję do zastąpienia podatku eksportowego podatkiem od wydobycia.

Komisja  WTO zajmowała się także innymi kwestiami  -  ograniczeniami w produkcji  płodów rolnych, wysokimi stawkami na telewizory i lodówki, subwencjami dla producentów samochodów i ochronnymi cłami dla producentów maszyn rolniczych. Organ rozjemczy WTO otrzymał już 5 różnych skarg na Rosję.

Przedstawiciel Rosji powiedział na tym posiedzeniu, że Rosja podchodzi poważnie do swych zobowiązań wobec WTO, jest gotowa do konstruktywnego dialogu i wskazał, że we wrześniu obniżyła pewne stawki celne. Jego zdaniem, do zawieszenia handlu z Ukrainą doszło  z winy strony ukraińskiej i z  konieczności niedopuszczania do oszukańczych praktyk w  handlu i ochrony praw konsumentów.