W III kw. 2014 r. realne dochody do dyspozycji brutto sektora gospodarstw domowych wzrosły o 3,2 proc. rok do roku. Tym samym tempo ich wzrostu utrzymało się na umiarkowanie wysokim poziomie - wynika z raportu NBP „Sytuacja finansowa gospodarstw domowych w III kw. 2014 r."

Spożycie prywatne w III kw. 2014 r. wzrosło realnie o 2,4 proc. rok do roku. Także w tej kategorii tempo wzrostu jest wciąż relatywnie wysokie, choć obserwowany od II kw. 2013 r., trend wzrostowy uległ wyhamowaniu. Wyhamowanie to przede wszystkim efekt spadku popytu na dobra trwałe (odpowiednio o 3,1 i 4 proc. rok do roku w II i III kwartale). Jest to spójne z obserwowaną stagnacją sprzedaży detalicznej mebli, RTV i AGD. Z kolie wzrost spożycia dóbr nietrwałych wyniósł 2,7 proc. (tylko nieco mniej niż w poprzednim kwartale).

Mimo spadku popytu na dobra trwałe, eksperci NBP uważają, że nie grozi to spiralą deflacyjną. Ich zdaniem, w przypadku gospodarstw domowych, objawiałoby się to odkładaniem bieżących zakupów i wzrostem oszczędności. - Dane za ostatni kwartał wskazują jednak, że taka sytuacja nie miała miejsca – czytamy w raporcie. Ich zdaniem, relatywnie wysokiej dynamice dochodów towarzyszyła stabilna dynamika spożycia, a stopa oszczędności dobrowolnych oscyluje wokół zera. Co prawda popyt na dobra trwałe spadł, ale spadek ten zaczął się nieco wcześniej niż okres deflacji, a inne wskaźniki pokazują, że gospodarstwa domowe przeznaczały praktycznie cały bieżący dochód na konsumpcję.

W III kwartale 2014 r. gospodarstwa domowe zwiększyły swoje aktywa finansowe. W końcu września ub.r. ich stan wyniósł 1 bln 645,4 mld zł i był wyższy o 2,8 proc. niż przed kwartałem. Zobowiązania finansowe osiągnęły stan 624,3 mld zł i tym samym przekroczyły o 2,3 proc. stan sprzed kwartału oraz o 5,6 proc. zadłużenie sprzed roku – raportuje NBP.