Reklama

Zakaz kopania kryptowalut w Rosji. Brakuje prądu do produkcji broni

Kreml wprowadza zakaz miningu, czyli kopania kryptowalut. W wielu regionach Rosji kopanie cyfrowych pieniędzy urosło do niebotycznych rozmiarów. Zdaniem władz mining „zjada cały wolny prąd”, co nie pozwala na podłączanie do sieci nowych klientów. Ale jest też inny problem.

Publikacja: 15.11.2024 12:24

Kopalnia kryptowalut Minto w Nadwojcach w Rosji.

Kopalnia kryptowalut Minto w Nadwojcach w Rosji.

Foto: Bloomberg

- Zużycie energii elektrycznej przez centra komputerowe zajmujące się tzw. miningiem (proces, w którym specjalne komputery przeprowadzają złożone obliczenia w celu potwierdzenia transakcji w kryptowalutach i zabezpieczenia sieci blockchain – red.), jest przydatne tylko tam, gdzie są wolne moce w sieciach. Wpływa to pozytywnie na równomierność obciążenia wytwórczego i generalnie prowadzi do specyficznej redukcji kosztów, ale źle jest, gdy „wydobycie” to zżera wszystkie wolne moce i nie pozwala na przyłączenie nowych odbiorców do sieci elektrycznych – powiedział gazecie RBK wicepremier Aleksandr Nowak, komentując inicjatywę rządową zakazu miningu w szeregu rosyjskich regionów.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Finanse
Kolacja z szefową banku sprzedana za 53 tys. zł. Aukcja Sotheby’s wsparła sztukę
Finanse
Elon Musk kupuje akcje Tesli za miliard dolarów. Kurs rośnie, a rynek szaleje
Finanse
Awaria systemu płatności w całej Polsce. Nie działały terminale w sklepach
Finanse
Worki z dolarami jadą do Rosji. Ich łączna waga przekroczyła już tonę
Finanse
Pęczniejące miliardy Polaków na kontach IKE i IKZE
Reklama
Reklama