Mąż podsłuchał żonę pracującą w BP. Skończyło się rozwodem

Ponad półtora miliona dolarów zarobił mąż wykorzystując poufne informacje przekazywane pracodawcom przez żonę. Pracowali z domu oddaleni zaledwie 6 metrów od siebie.

Publikacja: 24.02.2024 14:12

Mąż podsłuchał żonę pracującą w BP.  Skończyło się rozwodem

Foto: Adobestock

  Teraz musi zwrócić zarobione pieniądze, zapłaci karę, a jego małżeństwo się rozpadło. 

Nielegalny zarobek

Tyler Loudon, który ma teraz z tego powodu ogromne kłopoty broni się, zapewniając, że zrobił to z miłości do żony. Bo nie chciał, żeby pracowała tak ciężko.

Amerykańska komisja nadzoru finansowego (SEC) uznała, że Tyler Loudon zarobił nielegalnie 1,76 mln dolarów. Chodzi o to, że podsłuchując żonę nielegalnie uzyskał poufne informacje dotyczące planowanego przez BP przejęcia firmy TravelCenters of America. Na tej podstawie kupił akcje przejmowanej firmy, zanim informacje stały się publiczne. TravelCenters to ogromna sieć obsługi transportu samochodowego w Stanach Zjednoczonych, zarządza m.in. stacjami paliw i hotelami oraz centrami serwisowania.

SEC w swoim uzasadnieniu pisze:„ Zakładamy, że Loudon wykorzystał fakt pracy zdalnej i zaufanie swojej żony, aby uzyskać korzyści z posiadania informacji, która była poufna”.

Żona Loudona, Emily Kraus, była wtedy odpowiedzialna w BP za dział fuzji i przejęć i zajmowała się transakcją przejmowania TravelCenters. To, co Loudon podsłuchał z jej rozmów skłoniło go do zainwestowania w 46,45 tys. akcji tej firmy. Wykorzystał do tego zakupu wszystkie posiadane środki, w tym fundusz emerytalny. Początkowo mogło się wydawać, że osiągnął cel. Błyskawicznie się wzbogacił, bo kiedy zostały upublicznione informacje, że BP rzeczywiście przejmuje TravelCenters, akcje podrożały o 73 proc.

Wtedy Loudon natychmiast się ich pozbył, a żonie nie powiedział ani słowa. Emily Kraus nic nie wiedziała, ale SEC zwróciła uwagę na tę transakcję i wszczęła dochodzenie.

Żona „osłupiała”

Okazało się wówczas, że w momencie przygotowywania przejęcia TravelCenters przez BP, państwo Loudon pracowali w malutkim mieszkaniu wynajętym w Airbnb w Rzymie na stanowiskach oddalonych od siebie zaledwie o 6 metrów. W tej sytuacji trudno było nie słyszeć rozmów, jakie prowadziła Emily Kraus podczas częstych wideokonferencji. O tym, że mąż wykorzystał poufne informacje dowiedziała się dopiero wówczas, gdy amerykański regulator rynku finansowego postanowił zbadać szczegóły przejęcia, a zwłaszcza zainteresował się osobami, które miały informacje dotyczące tej transakcji.

W przesłuchaniach Loudon powiedział, że wykorzystał poufne informacje, ponieważ chciał zarobić wystarczającą ilość pieniędzy, żeby jego żona nie musiała tak ciężko pracować. I dopiero wtedy powiedział o wszystkim żonie, która „osłupiała” i natychmiast poinformowała swoich szefów.

Niewinna, ale straciła pracę

BP przeprowadziło własne dochodzenie, podczas którego nie znaleziono jakichkolwiek dowodów, jakoby miała komukolwiek świadomie przekazywać poufne informacje. Nie miała również pojęcia o tym, ze jej mąż kupił akcje TravelCenters. Mimo tego została zwolniona z pracy w trybie natychmiastowym. Wyprowadziła się z domu pod Dallas i wniosła o rozwód.

Teraz SEC poinformowała, że kiedy do niego dotarli śledczy, Loudon natychmiast przyznał się do winy i zgodził się zapłacić wszelkie kary. Wiadomo , że zgodnie w wyrokiem sądu w Dallas będzie musiał wszystkie nielegalnie zarobione pieniądze plus grzywna w wysokości 250 tys. dol. Grozi mu jeszcze proces o oszustwa i kara więzienia.

SEC nie ukrywa teraz, że podczas pandemii specjalną uwagę poświęcali osobom, które pracowały zdalnie, bo uznano, że brak bezpośredniego nadzoru jest zagrożeniem dającym łatwy dostęp do informacji poufnych. I że przypadek Tylera Loudona nie jest jedyny.

  Teraz musi zwrócić zarobione pieniądze, zapłaci karę, a jego małżeństwo się rozpadło. 

Nielegalny zarobek

Pozostało 96% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Finanse
Co się dzieje z cenami złota? Ma być jeszcze drożej
Finanse
Blisko przesilenia funduszy obligacji długoterminowych
Finanse
Babciowe jeszcze w tym roku. Ministerstwo zapewnia, że ma środki
Finanse
Wschodzące gwiazdy audytu według "Rzeczpospolitej"
Finanse
Szanse i wyzwania na horyzoncie