Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Aktualizacja: 15.12.2024 08:25 Publikacja: 09.05.2022 21:00
Foto: Adobestock
Na światowych rynkach w poniedziałek znowu widzieliśmy ucieczkę kapitału od ryzykownych aktywów. Wydawać by się mogło, że jest to idealne otoczenie do tego, by złoty znów tracił na wartości. Tym razem jednak ten scenariusz się nie sprawdził.
Złoty w poniedziałek, szczególnie w drugiej części dnia, wykazywał nadzwyczajną siłę. Umacniał się o około 0,5 proc. zarówno wobec dolara, jak i euro. Amerykańska waluta kosztowała 4,44 zł, zaś euro było wyceniane na 4,68 zł. Naszej walucie pomagało chwilowe zatrzymanie aprecjacji dolara w skali globalnej. Też po słabym ubiegłym tygodniu nasza waluta miała co odrabiać, a przecież dodatkowo wspierana jest ona kolejnymi podwyżkami stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej. Gdyby decydował tylko ten aspekt, można byłoby liczyć na jeszcze mocniejszego złotego. Problem jednak w tym, że nasza waluta pozostaje obecnie w dużej mierze zakładnikiem globalnych nastrojów. Dodatkowo cały czas nierozwiązaną kwestią pozostają unijne pieniądze w ramach KPO. Wyzwań więc nie brakuje.
Choć spada liczba wypłat z bankomatów – w I kwartale br. było ich 114,5 mln w porównaniu z 185 mln w I kwartale 2014 r. – to wartość wypłacanej gotówki w tym czasie mocno skoczyła: z 69,6 mld zł, do 96,5 mld zł.
Ranking miast - największych trucicieli atmosfery nad Rosją otwiera najstraszniejsze przemysłowe miasto kraju - Norylsk.
Finansowanie, którego warunki zależą od spełnienia wskaźników z obszaru ESG, jest dostępne dla szerokiego grona firm, od największych po małe. Nie zależy też od branży – podkreśla Paweł Derengiewicz, dyrektor Biura Finansowania Strukturyzowanego w Banku BNP Paribas.
Jedną z konkluzji debaty jest potrzeba wyraźnego i odważnego komunikowania społeczeństwu, że nie żyjemy w czasach, kiedy możliwe jest dowolne zwiększanie wydatków.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
Rosyjski resort finansów w środę rozpoczął rekordowe zaciąganie pożyczek na rynku krajowym. W jeden dzień sprzedał obligacje o wartości biliona rubli. Większość kupiły banki. W piątek Kreml rusza ze skupem walut i złota z rynku.
Małe chwile radości mogli mieć w czwartek kredytobiorcy walutowi, bo w Szwajcarii i strefie euro obniżono stopy procentowe. Złotówkowicze jednak jeszcze poczekają.
Złoty w czwartek notował nieznaczne zmiany wobec euro i dolara. Większy ruch było widać w przypadku franka szwajcarskiego.
Szwajcarski Bank Narodowy obniżył główną stopę procentową o 50 punktów bazowych, do 0,50 proc. To zaskakujący ruch – ekonomiści ankietowani przez Bloomberga w większości spodziewali się cięcia o 25 pb.
Szwajcarski Bank Narodowy (SNB) obciął główną stopę procentową o 50 pb., do poziomu 0,5 proc. Analitycy spodziewali się wcześniej cięcia tylko o 25 pb.
Czwartek na rynku walutowym będzie upływał pod znakiem decyzji banków centralnych. Jak zareaguje na nie złoty?
Kursy głównych walut w środowe popołudnie zwyżkują. Dolar jest mocniejszy od euro.
We wtorek rajd krajowej waluty przystopował za sprawą wracającego do łask dolara.
Optymizm wokół krajowej waluty nieco przygasł, co ma związek z ochłodzeniem nastrojów na globalnym rynku.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas