Ponad 400 obecnych tam osób Blankfein przekonywał , że w jego firmie nie ma traderów inwestujących na konto Goldman Sachs, podejmujących ryzyko według własnych upodobań, nie współpracujących z klientami.
Tymczasem, jak się okazuje, w tym piątym banku amerykańskim pod względem wartości aktywów funkcjonuje tajny zespół Multi-Strategy Investing (MSI), który około miliarda dolarów zainwestował w akcje i obligacje korporacyjne, m.in. w firmę zajmującą się obsługą kredytów hipotecznych i Cemex, meksykańskiego producenta cementu. Goldman Sachs nie informuje o jego działalności ani o wynikach.
MSI kierują dwaj koledzy, absolwenci uniwersytetu Princeton z roku 1999. Informatorzy do których dotarli dziennikarze Bloomberga zapewniają, że zespół ten nie ma żadnych klientów i inwestuje na konto swojej firmy.
Przetrwanie Multi-Strategy Investing pokazuje w jaki sposób Goldman Sachs obszedł regulacje ograniczające bankom handel na własny rachunek. Cztery lata temu Paul Volcker, były szef Rezerwy Federalnej, wywołał tego gracza z Wall Street do tablicy mówiąc, że nie powinien korzystać z pieniędzy podatników, kiedy koncentruje się na transakcjach na własny rachunek.
W ustawie Dodda-Franka z 2010 roku znalazł się zapis zwany regułą Volckera mający zapobiec podejmowaniu przez banki nadmiernego ryzyka i ograniczający ich krótkoterminowe inwestycje z wykorzystaniem własnych pieniędzy.